Nosiły ją księżna Diana, Madonna, a potem Amy Winehouse. Ten retro trend ponownie wraca do mody. Czym jest spódnica bombka?

Spódnica bombka ma swoje początki w latach 50. XX wieku, zyskała popularność w latach 80., a potem powróciła do mody w latach 2000. Po ćwierć wieku miłośnicy mody znów sobie o niej przypominają.

Czym właściwie jest spódnica bombka? W języku angielskim nazywana jest również puffball skirt oraz bubble skirt. Te określenia nie są przypadkowe, bowiem przypomina ona kształtem dmuchawiec czy też bańkę. Jest zaokrąglona oraz, przynajmniej obecnie, krótka. Zaczyna się najczęściej w okolicy pasa, podkreśla biodra i kończy się mniej więcej na wysokości uda. Nie sprawdzi się do pracy, ani na spotkanie biznesowe. Jest przeznaczona raczej na mniej oficjalne okoliczności, jak impreza czy wyjście ze znajomymi.

Historia bombki zaczyna się w ubiegłym wieku, w połowie lat 50. Wówczas Pierre Cardin oraz Christian Dior zaprezentowali sukienki z okrągłym dołem. Stawiano wówczas w modzie na objętość. Taką spódnicę opisywano jako „trudną”, a to ze względu na sposób uszycia oraz drapowanie materiału.

Bombka powróciła do mody w latach 80. Z tamtych czasów jednym kojarzy się z elegancją księżnej Diany, a innym z erą „sleaze”, co można przetłumaczyć jako niemoralność, a co w modzie kojarzono z niechlujstwem. Bubble skirt nosiły Madonna, ale też – choć oczywiście inaczej wystylizowane – wspomniana wcześniej Diana. Pojawiały się one również na wybiegach modowych.

Puffball skirt powróciły do mody na początku lat 2000. Wywoływały uśmiechy na twarzach, ale też dodawały seksapilu. Wówczas sięgały po nie Amy Winehouse czy też Paris Hilton.

Kolejny powrót bombek miał miejsce w 2024 roku i wciąż się utrzymuje. Ponownie pojawiają się one na wybiegach i kolekcjach na wiosnę i lato.

Choć spódnica bombka ma wiele uroku, nie każda sylwetka będzie w niej dobrze wyglądać. To fason, który z założenia dodaje objętości w okolicach bioder, dlatego najlepiej prezentuje się na paniach szczupłych, o drobnej lub proporcjonalnej budowie ciała. Jeśli masz chłopięcą sylwetkę i chcesz dodać sobie kształtów – bombka sprawdzi się idealnie. Dzięki zaokrągleniu, tworzy wrażenie pełniejszych bioder i wyraźniejszej talii, co dodaje sylwetce kobiecości.

Warto jednak zaznaczyć, że spódnica bombka może być mniej łaskawa dla kobiet o bardzo pełnych biodrach lub masywnych udach – w takim przypadku może optycznie poszerzać dolne partie ciała. Kluczem jest więc odpowiedni dobór długości, tkaniny i proporcji.

Spódnica bombka najlepiej wygląda w stylizacjach, gdzie góra pozostaje prosta i dopasowana. Bufiaste, obszerne bluzki mogą wprowadzić chaos i zaburzyć proporcje sylwetki, dlatego warto postawić na gładki top, koszulę włożoną do środka lub T-shirt crew-neck. Stylizację można uzupełnić paskiem w talii – podkreśli kobiecą sylwetkę i doda całości wykończenia.

W kwestii obuwia – wszystko zależy od okazji. Na co dzień świetnie sprawdzą się baleriny, sneakersy lub sandały na płaskiej podeszwie. Na bardziej stylowe (ale nadal nieformalne) wyjście można pokusić się o espadryle na koturnie lub subtelne sandałki na obcasie.

Z bombką dobrze komponują się minimalistyczne akcenty. Torebka typu listonoszka, zegarek z cienkim paskiem, delikatne kolczyki, apaszka. Stylizacja ma pozostać lekka, świeża i z dziewczęcym sznytem – tak, by to bubble skirt mogła grać pierwsze skrzypce. Wprowadzi ona do szafy nieco stylu retro.