Rozwód bez stresu. Kiedy warto skorzystać z coacha rozwodowego?

Jedną z najbardziej obciążających sytuacji życiowych jest bez wątpienia rozwód. Jak sobie poradzić w tej sytuacji? Z pomocą przychodzi coach rozwodowy.
Niektóre pary po rozwodzie decydują się na dalsze wspólne mieszkaniefot. Adobe Stock/ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Katarzyna Dębek

Rozstanie niemal zawsze oznacza, że dawni kochankowie stają się wrogami, których czeka długa i wyniszczająca walka: o dzieci, majątek, godność. Ten traumatyczny proces, często pierwszy w życiu, pozostawia ich zagubionych w labiryncie formalności, szukających gorączkowo wsparcia u bliskich, terapeutów, a czasem rzucających do walki detektywów i prawników. Nic dziwnego, że kryzys ten prowadzi do depresji.

Małżonkowie często są zagubieni i potrzebują wsparcia emocjonalnego, merytorycznego i prawnego. Wówczas mogą zwrócić się do coacha rozwodowego.

Coach rozwodowy, czyli kto?

Jest to dziedzina, która w Stanach Zjednoczonych pojawiła się już na początku lat dwutysięcznych. Obecnie Amerykanie sięgają po wsparcie takich specjalistów równie często, jak po pomoc prawników czy mediatorów.

Rolą coacha rozwodowego jest towarzyszenie klientowi na każdym etapie rozstania - od udzielania wsparcia emocjonalnego, przez wzmacnianie motywacji, aż po pomoc w wyznaczaniu i realizowaniu kolejnych celów. Osoba taka towarzyszy w podejmowaniu jak najlepszych decyzji - zarówno w kwestii samego procesu rozstania, jak i planowania przyszłości - z uwzględnieniem indywidualnych interesów, potrzeb i obaw klienta. Nie istnieją dwa identyczne rozwody - każdy przechodzi ten proces w swoim tempie, z innymi emocjami i wyzwaniami - tłumaczy Jonna Solarska, pierwsza w Polsce certyfikowana coach rozwodowa CDC® (CDC Certified Divorce Coach®) i ADRDC® (Alternative Dispute Resolution Divorce Coach®).

Praca z profesjonalnym coachem rozwodowym CDC® ma na celu pragmatyczne podejście do kwestii organizacyjnych, emocjonalnych, prawnych i finansowych związanych z rozstaniem. Przejście od impulsywnych reakcji do świadomej refleksji. Od utknięcia w konflikcie do gotowości, by iść naprzód - z jasno określonym celem, potrzebnymi umiejętnościami i wiarą w siebie.

Dzięki pracy ze mną klient może odzyskać utraconą, a tak upragnioną i ważną równowagę oraz spokój - dodaje ekspertka.

Kto może skorzystać z coacha rozwodowego i kiedy?

Korzyści z coachingu rozwodowego można czerpać na każdym etapie rozpadu relacji, jednak czas działa na naszą niekorzyść. Im wcześniej wprowadzimy to wsparcie, tym skuteczniej zadziałamy. Coach to przewodnik, który uczy nas strategii, pomagając stać się proaktywnym i świadomym menedżerem własnego procesu rozwodowego, a nie tylko obserwatorem wydarzeń.

Podczas gdy klient dopiero rozważa podjęcie decyzji o rozstaniu, możemy wspólnie wypracować najlepsze dla niego i jego dzieci opcje. W trakcie rozwodu, który pod wieloma względami - takimi jak trwający konflikt czy podejmowanie decyzji prawnych - jest procesem przytłaczającym, wspólnie opanowujemy negatywne emocje, uczymy się prawidłowej komunikacji, a także edukuję: jak rozmawiać z prawnikami, jak być rozsądnie przygotowanym od strony finansów i podziału majątku. Kiedy dana osoba jest już po rozwodzie, wspieram w przejściu przez proces zmiany i zdrowienia po rozstaniu - pomagam stworzyć plan na dalszą drogę, dzięki któremu klient może zbudować swoje nowe, pełne spokoju, sensu i spełnienia życie - wyjaśnia Joanna Solarska.

Wsparcie specjalisty może być cenne na każdym etapie - zarówno wtedy, gdy decyzja o rozstaniu dopiero dojrzewa, jak i długo po rozwodzie. Jednak im wcześniej podejmie się taką decyzję, tym łatwiej będzie przejść następnie przez ten trudny proces. Tak praca coacha rozwodowego wygląda w teorii.

Historie z życia wzięte. Jak działa coach rozwodowy w praktyce?

W praktyce są to poruszające historie ludzi, którzy z dnia na dzień muszą zmierzyć się z zupełnie nowymi, dramatycznymi życiowymi sytuacjami i wyzwaniami. Choć w swojej praktyce zawodowej Joanna Solarska częściej ma do czynienia z kobietami, z reguły z dużych miast, do jej gabinetu nierzadko trafiają też mężczyźni.

Jak choćby Piotr, który zgłosił się miesiąc przed pierwszą rozprawą, kiedy wszystkie dokumenty były już złożone.

Chciał przede wszystkim odzyskać wiarę w siebie i w to, że jest dobrym ojcem, gotowym walczyć o opiekę naprzemienną nad córkami. Konflikt z byłą partnerką mocno podkopał jego pewność siebie jako dobrego ojca. Zależało mu jednak, aby być dla dziewczynek obecnym, wspierającym i empatycznym rodzicem. Dzięki pracy nad emocjami, a także dobremu przygotowaniu prawnemu, potrafił przedstawić się w sądzie jako stabilny i wiarygodny ojciec. Opierał się na faktach, miał dobrze zgromadzony materiał dowodowy i dzięki temu rozprawa zakończyła się dla niego bardzo korzystnie - relacjonuje Joanna Solarska.

Niemal każda osoba trafia z inną historią, ale wszystkie łączy jedno - poczucie bezsilności wobec trudnych doświadczeń. Tak było także w przypadku Karoliny. Swoje małżeństwo postanowiła zakończyć tuż po pandemii. Wraz z dziećmi wróciła wtedy z Wielkiej Brytanii do rodzinnego domu w Polsce.

Wróciła do środowiska, od którego kiedyś uciekła: napiętej atmosfery i toksycznych schematów. Spotykała się z krytyką ze strony męża, z którym wciąż pozostawała formalnie związana, ze strony rodziców, którzy uznawali jej decyzję za życiową porażkę, a także ze strony nastoletnich synów, borykających się z własnymi problemami natury psychicznej.

W pewnym momencie Karolina utknęła - nie była w stanie wyliczyć alimentów, całkowicie blokowało ją to psychicznie.

Zgłosiła się do mnie, prosząc o pomoc w zrozumieniu i oswojeniu emocji oraz w odkryciu, dlaczego kwestie finansowe budzą w niej taki lęk. Przez dłuższy czas pracowałyśmy nad jej ograniczającymi przekonaniami, nad wzmacnianiem poczucia sprawczości i pewności siebie. Z czasem uwierzyła, że potrafi doprowadzić sprawę do końca. Dokończyła przygotowanie dokumentów, a jej adwokatka zrobiła dalszą część: napisała pozew i przygotowała niezbędne dokumenty, które następnie zostały złożone w sądzie. Dzięki temu Karolina dziś jest już w zupełnie innym miejscu. Najtrudniejszy etap ma za sobą, a wraz z nim przyszło poczucie wartości i wewnętrzna równowaga. Sama zobaczyła, że dała radę, mimo ogromnej krytyki ze wszystkich stron. Jej życie zaczyna się układać na nowo - opowiada Joanna Solarska.

To tylko kilka historii, ale dobrze pokazują one ogrom wyzwań, z jakimi na co dzień mierzą się osoby w trakcie rozwodu - i jak ważne jest wsparcie, które pozwala przetrwać ten trudny czas.

Podczas rozwodu najważniejsze są dzieci

Choć rozwód jest dotkliwym kosztem emocjonalnym dla obojga dorosłych, to dzieci ponoszą jego najcięższe konsekwencje. Dla rodziców jest to wynik ich świadomych decyzji i konfliktów. Dla dziecka - sytuacja narzucona, niezależna od jego woli. Rozpad rodziny oznacza dla nich natychmiastową utratę fundamentów: poczucia bezpieczeństwa, stabilności oraz codziennej bliskości obojga rodziców. Nawet jeśli rozwód przebiega w pełnym spokoju i poszanowaniu dobra dziecka, wciąż wymaga od najmłodszych przepracowania trudnych emocji i pogodzenia się z nieodwracalną nową rzeczywistością.

W pracy z rodzicami często proszę ich, aby spojrzeli na sytuację oczami dziecka i odpowiedzieli sobie na pytania: "Co jest dziś dla mnie ważniejsze - pielęgnowanie urazy czy dobro moich dzieci?" oraz "Jakie wspomnienia chcę im zostawić z tego okresu?". Takie pragmatyczne, rzeczowe podejście, skupione na osiąganiu konstruktywnych celów zamiast na wzajemnej wrogości, sprawdza się nie tylko w rozwodach, ale w wielu kryzysowych momentach życia. Zamiast poświęcać energię i zdrowie na wyniszczającą walkę, można uporządkować sprawy w atmosferze porozumienia i szacunku dla wspólnie spędzonych lat. Dzięki temu zarówno sobie, jak i dzieciom, dajemy szansę, aby po życiowej burzy znów mógł zapanować spokój - konkluduje Joanna Solarska.

Jaka jest różnica pomiędzy mediatorem a coachem rozwodowym?

Co do zasady, mediator jest osobą bezstronną i neutralną wobec przedmiotu sporu i stron przychodzących na mediację. Mówiąc wprost, mediator pracuje z dwoma skonfliktowanymi, zwaśnionymi stronami: z mężem i żoną, wspólnikami w spółce itd.

Celem mediatora jest udrażnianie ich rozmowy, udzielanie pomocy w komunikowaniu się - tak, aby w efekcie strony mogły dojść do porozumienia. Jest osobą wspomagającą proces negocjacji, przy jednoczesnym zachowaniu bezstronności i neutralności. Mediacje są procesem prawnym, w którym obowiązuje poufność. Taka bezstronna i neutralna osoba trzecia pomaga dwóm zwaśnionym stronom w osiągnięciu porozumienia, zminimalizowaniu konfliktu, a wręcz w jego rozwiązaniu - zachowując przy tym wpływ obojga stron na wynik sprawy.

Natomiast coach rozwodowy wspiera i towarzyszy wyłącznie jednej stronie sporu. Podczas trwającej sprawy rozwodowej coach rozwodowy może więc wspierać wyłącznie żonę lub męża. Jego praca przypomina nieco pracę adwokata - jest rzecznikiem interesów wyłącznie jednej strony sporu.

Ile kosztuje pomoc coacha rozwodowego?

Cena coachingu rozwodowego jest stosunkowo wysoka, w porównaniu choćby do ceny terapii. Dlatego, że coach rozwodowy korzysta z wiedzy prawnej, ekonomicznej i psychologicznej. Musi dysponować wiedzą z tych trzech obszarów, aby móc w pełni wspierać swojego klienta. Idąc do coacha rozwodowego, klient otrzymuje niejako "wszystko w jednym": prawnika, terapeutę/psychologa, a dodatkowo ekonomistę i doradcę podatkowego/księgowego, który pomaga w przygotowaniu wszystkich dokumentów związanych ze sprawą sądową, alimentami czy podziałem majątku.

Sesji u coacha rozwodowego jest jednak znacznie mniej, niż w przypadku sesji terapeutycznych, gdzie spotkania z terapeutą odbywają się z reguły co tydzień i trwają kilka lat. Z coachem rozwodowym klient spotyka się co dwa tygodnie, a cała sesja coachingowa trwa maksymalnie kilka miesięcy, w moim przypadku - nie dłużej niż pół roku. Przykładowo przy zakupie pakietu sesji u mnie, cena pojedynczego, godzinnego spotkania, wynosi od 400 zł netto.

Rozwód to wyboista, pełna przeszkód droga, którą bardzo ciężko jest pokonać bez strat -  tak materialnych, jak i psychicznych. Tyczy się to wszystkich osób biorących w nim udział - zarówno świadomie, jak i bez własnej woli. Rolą coacha rozwodowego jest wspieranie w przejściu przez ten trudny proces z zachowaniem godności i minimalizacją strat. Tak, aby następnie można było otworzyć nowy rozdział życia, i aby dzieci mogły wynieść z tego czasu nie blizny, lecz przekonanie, że nawet w obliczu rozstania rodzice potrafili okazać im miłość i szacunek.

Wybrane dla Ciebie
Ostrów Wielkopolski: Jakie zapasy żywności, wody i leków trzeba zgromadzić, szykując się na blackout?
Ostrów Wielkopolski: Jakie zapasy żywności, wody i leków trzeba zgromadzić, szykując się na blackout?
Tychy: Pieszy potrącony przez autobus. Na miejsce wezwano służby
Tychy: Pieszy potrącony przez autobus. Na miejsce wezwano służby
Czy można bezpiecznie jeść mrożony chleb? Lekarka mówi, co robić, żeby chleb miał więcej korzyści zdrowotnych
Czy można bezpiecznie jeść mrożony chleb? Lekarka mówi, co robić, żeby chleb miał więcej korzyści zdrowotnych
Tort naleśnikowy z gęstym budyniem i śliwkami. To prawdziwy frykas
Tort naleśnikowy z gęstym budyniem i śliwkami. To prawdziwy frykas
Wałbrzych: Złoty pociąg wyjedzie ze ściany kamienicy. Nowy mural upamiętnia legendarny cel poszukiwaczy - zdjęcia
Wałbrzych: Złoty pociąg wyjedzie ze ściany kamienicy. Nowy mural upamiętnia legendarny cel poszukiwaczy - zdjęcia
Lipno: Stowarzyszenie MX Lipno świętowało zdobycie Pucharu Polski 2025. Zdjęcia
Lipno: Stowarzyszenie MX Lipno świętowało zdobycie Pucharu Polski 2025. Zdjęcia
Legnica: Na Jaworzyńskiej widać już zarys ronda. Zobaczcie jak przebiega budowa
Legnica: Na Jaworzyńskiej widać już zarys ronda. Zobaczcie jak przebiega budowa
Szwarszowice: Dramatyczny wypadek z udziałem trzech osobówek. Policjanci pierwsi ruszyli na ratunek
Szwarszowice: Dramatyczny wypadek z udziałem trzech osobówek. Policjanci pierwsi ruszyli na ratunek
Pisz: 19-latka straciła prawko za rażące przekroczenie prędkości
Pisz: 19-latka straciła prawko za rażące przekroczenie prędkości
Lechia Strawczyn - OKS Opatów 2:3 w Keeza Klasie Okręgowej. Gospodarze nie utrzymali prowadzenia. Zobacz zdjęcia
Lechia Strawczyn - OKS Opatów 2:3 w Keeza Klasie Okręgowej. Gospodarze nie utrzymali prowadzenia. Zobacz zdjęcia
Bydgoszcz: Przewonienie gazu. Ważny komunikat dla mieszkańców
Bydgoszcz: Przewonienie gazu. Ważny komunikat dla mieszkańców
Wioska: Ochotnicza Straż Pożarna świętowała swoje 75-lecie. Zdjęcia z jubileuszu
Wioska: Ochotnicza Straż Pożarna świętowała swoje 75-lecie. Zdjęcia z jubileuszu