Ostrów Wielkopolski: Jakie zapasy żywności, wody i leków trzeba zgromadzić, szykując się na blackout?
Projekt nazywa się "Gotowi na blackout. Budujemy świadomość". Jego celem - jak powiedziała autorka projektu i zastępca dyrektora Wydziału Kancelarii Prezydenta Miasta Ostrowa Wlkp. Anna Woźnica - jest przygotowanie mieszkańców do radzenia sobie na wypadek dłuższej przerwy w dostawie energii elektrycznej i zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców.
Kampania edukacyjna, która rusza w poniedziałek i potrwa do końca roku, jest skierowana do mieszkańców i ma dać odpowiedź na pytania, co należy zrobić, by przetrwać najtrudniejsze chwile.
W ramach działań zaplanowano cykl spotkań edukacyjnych w szkołach, klubach seniora, instytucjach miejskich oraz dystrybucję miejskiego poradnika "Jak przetrwać blackout".
Zajęcia poprowadzą pracownicy wydziału zarządzania kryzysowego z ostrowskiego urzędu miejskiego.- Dzięki zdobytej wiedzy ostrowianie nauczą się, jak reagować w sytuacjach zagrożenia, a to znacząco zwiększy ich poczucie bezpieczeństwa - powiedziała.
Podczas realizacji programu mieszkańcy dowiedzą się, jakie zapasy żywności, wody pitnej, leków i przedmiotów trzeba zrobić, przygotowując się na blackout.
- Dobrze jest zaopatrzyć się w latarki akumulatorowe i lampy, które nie wymagają podłączenia do prądu. Należy posiadać domową apteczkę, wyposażoną w opatrunki i leki przeciwbólowe. Przyda się przenośna, gazowa kuchenka turystyczną i zapas butli z gazem. Trzeba też zadbać o alternatywne źródła energii - powerbanki, zapasowe baterie i akumulatory - powiedziała.
Jak dodała, brak prądu to problemy z ogrzewaniem. W takich sytuacjach egzamin zdadzą ogrzewacze chemiczne, grzałki katalityczne i ciepła odzież. Dobrze jest też zaopatrzyć się w większą ilość gotówki na wypadek niedziałających bankomatów i braku możliwości płacenia kartą w sklepach.
Koszt projektu w Ostrowie Wlkp. to 125 tys. zł, z czego 100 tys. zł pochodzi z dotacji Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.
Ministerstwo Energii razem z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi (PSE) pracuje nad tzw. pakietem antyblackoutowym - zestawem nowych regulacji, które mają sprawić, że polski system energetyczny będzie bardziej odporny na awarie. Pakiet przewiduje m.in. większą kontrolę nad wytwórcami energii i operatorami sieci, obowiązek korzystania w zamówieniach z części produkowanych w kraju czy zabezpieczenia przed cyberatakami. Nowe przepisy obejmą także społeczności energetyczne i prosumentów - właścicieli domowych instalacji, których praca ma być monitorowana i kontrolowana przez operatorów.
Blackout to nagła i rozległa przerwa w dostawie prądu, która jest spowodowana utratą napięcia w sieci elektroenergetycznej. Awaria dotyczy dużego obszaru i trwa od kilku minut do kilku dni, a nawet tygodni. Zasięgiem może obejmować dzielnice, miasta, a nawet obszar całego kraju.
Przykładem tego zjawiska blackoutu jest zdarzenie z 28 kwietnia 2025 r., do którego doszło w Hiszpanii i Portugalii. Tego dnia Hiszpania została pozbawiona energii elektrycznej, a awaria rozprzestrzeniła się na system energetyczny Portugalii. Przerwa w dostawie prądu trwała od kilku do kilkunastu godzin. Zjawisko spowodowało zakłócenia w funkcjonowaniu lotnisk i innego transportu publicznego, systemów komunikacyjnych oraz łączności. W wielu miejscach doszło do wstrzymania pracy kolei i metra, zatrzymania pracy wind w budynkach, a także problemów z dostępem do internetu i usług bankowych.