Wałbrzych: Złoty pociąg wyjedzie ze ściany kamienicy. Nowy mural upamiętnia legendarny cel poszukiwaczy - zdjęcia
Złoty pociąg wyjedzie ze ściany kamienicy w Wałbrzychu
Rozpędzona złota lokomotywa starego typu wyjedzie z rozpędem wprost ze ściany budynku przy jednym z głównych skrzyżowań w wałbrzyskiej dzielnicy Sobięcin. Wokół niej sztabki złota i równie cenne monety. Powyżej główne atrakcje Wałbrzycha skupione na jednej grafice:
- Zamek Książ,
- Stara Kopalnia,
- wieża widokowa w Parku Sobieskiego
- i góra Chełmiec.
Tak wyglądać będzie wykonywany w trzeciej dekadzie października 2025 mural, który ozdobi ścianę Zakładu Aktywności Zawodowej "Victoria" w Wałbrzychu, mieszczący się przy ul. 1-go Maja 112, przy skrzyżowaniu z ul. II Armii.
Nowy mural upamiętnia legendarny cel poszukiwaczy - zdjęcia
Wyobraźnię eksploratorów i badaczy legendarnych już tajemnic dotyczących okolic Zamku Książ i 65. kilometra trasy kolejowej z Wrocławia do Jeleniej Góry rozpalał na długo przez 2015 rokiem pan Tadeusz Słowikowski. Jednak świat usłyszał o "Złotym pociągu" dopiero w 2015 roku, gdy Andreas Richter i Piotr Koper zwrócili się o zgodą na eksplorację i zwołali pamiętną konferencję prasową.
- Prawdziwy najazd zagranicznych dziennikarzy mieliśmy w Wałbrzychu w 2015 roku, kiedy Piotr Koper i Andreas Richter ogłosili chęć prac eksploracyjnych na 65 km. Wówczas w Śródmieściu i na 65 km można było spotkać dziennikarzy nawet z krajów azjatyckich. Podczas prezentacji wyników badań naukowców z Akademii Górniczo-Hutniczej z Krakowa w sprawie złotego pociągu obecni byli korespondenci m.in. BBC, Fox News, CNN i Sky News.
- Po tym największym boomie, do Wałbrzycha i w Góry Sowie regularnie przyjeżdżały zagraniczne ekipy głównie telewizyjne, m.in. z Discovery Channel. Zainteresowanie regionem wzrosło ponownie w sierpniu 2016 roku, tuż przed rozpoczęciem prac.
- Kolejna gorączka złota nastąpiła w sierpniu 2016 roku, gdy Koper i Richter rozpoczęli w terenie prace odkrywkowe. Na wiadukcie kolejowym na ul. Uczniowskiej w Wałbrzychu roiło się od mieszkańców regionu i dziennikarzy z różnych stron świata.
- Kolejne, już mniejsze zainteresowanie sprawą mitycznych skarbów nastąpiło w 2017 roku, kiedy prowadzono prace nieinwazyjne. 26 października po drugim etapie prac badawczych na słynnym 65. kilometrze linii kolejowej Wrocław - Jelenia Góra eksploratorzy przedstawiali wtedy obiecujące wyniki badań nieinwazyjnych i zapowiadali ostateczne wyjaśnienie tego, czy w tym miejscu istniała infrastruktura kolejowa, w tym tunel i mityczny Złoty Pociąg.
- Po największej gorączce złota oszacowano, iż jej promocyjny wydźwięk dla miasta i regionu sięgał kwoty większej niż 4 tys. zł na mieszkańca Wałbrzycha.
- Od tego czasu teren 65. kilometra nadal czeka ze swoimi tajemnicami, a w 2025 roku zgłosili się kolejni eksploratorzy zainteresowani poszukiwaniami i pracą w terenie. Póki co niczego nie odkryli...
Tymczasem w mieście powstaje mural upamiętniający legendę poszukiwaczy, lokalnego Świętego Graala eksploratorów.