Konin: Bal Kolorów. Wsparcie psychologiczne dla dzieci i młodzieży
Ponad 130 osób bawiło się w restauracji Kresowianka podczas drugiego Balu Kolorów, który odbył się 29 października w Koninie. Wydarzenie, organizowane po raz pierwszy w tym składzie przez radne Małgorzatę Krawczyńską i Monikę Kosińską z klubu Wspólny Konin, stowarzyszenie WspieraMY oraz Artura Chojnackiego z proARTI, zakończyło się rekordowym wynikiem – zebrano 69 300 złotych na pomoc psychologiczną dla dzieci i młodzieży.
– Stowarzyszenie WspieraMY powstało w 2021 roku, a od 2024 jest organizacją pożytku publicznego – podkreśla Małgorzata Rychlińska, prezeska stowarzyszenia i dyrektor MOPR w Koninie. – MOPR ma wiedzę, gdzie skierować pomoc. Chcemy wejść w kooperację ze specjalistami, żebyśmy mogli wysyłać tam potrzebujących spośród dzieci i młodzieży. Planujemy także warsztaty, zajęcia, prelekcje czy inne formy profilaktyki.
Wstydliwy zakątek w polskim mieście. Zdjęli szpecące ogrodzenie, a tam niespodzianka
Kolorowy bal pełen był atrakcji i emocji. Odbyły się aukcje, loterie fantowe, a sam udział w wydarzeniu – bilet w cenie 280 zł – był cegiełką na rzecz zbiórki. Licytowano m.in. tort, z którego dochód przekazano na leczenie Kamili Sidor, chorującej na SLA, córki jednego z konińskich radnych. Najwyższą kwotę podczas licytacji osiągnęły grafiki poznańskiego artysty. Wśród darów znalazły się także prace lokalnych twórców, w tym Jolanty Szwacińskiej, prowadzącej Rodzinny Dom Dziecka w Koninie. Nie zabrakło również nietypowych atrakcji – można było wylicytować m.in. dokarmianie zwierząt w Parku Chopina czy randkę na konińskim lodowisku. Lista darczyńców i oferowanych przedmiotów była wyjątkowo długa.
– To był Bal Kolorów, a kolory to emocje – jasne, ciemne, ale wszystkie ważne. I właśnie o nie chcemy zadbać – podsumowała radna Monika Kosińska.
Przypomnijmy, że rok temu, podczas pierwszego Balu Kolorów zebrano 48 tysięcy złotych, które trafiły do Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w konińskim szpitalu. Organizatorzy nie kryją satysfakcji z tegorocznego wydarzenia. – To była udana zabawa i realna pomoc. Bardzo dobrze układała nam się współpraca przy organizacji imprezy i już myślimy o kolejnym Balu Kolorów za rok – podkreślają zgodnie.