Latające autobusy nad stolicą? Należy uwolnić Warszawę od korków
Warszawiacy w skrzydłach aniołów i autobusy unoszące się nad korkami – tak wyglądał happening "Uwolnić autobusy!" zorganizowany wczoraj, 7 kwietnia przy Rondzie Unii Europejskiej. Aktywiści z Clean Cities Campaign wraz z mieszkańcami Mokotowa zaapelowali do władz stolicy o przyspieszenie komunikacji autobusowej. Dlaczego ich zdaniem to takie ważne? Bo każdego roku każdy warszawiak wdycha średnio 3,4 kg toksycznych zanieczyszczeń z transportu.
Clean Cities jest częścią organizacji Transport & Environment, która od lat działa na rzecz czystszego i bardziej zrównoważonego transportu w Europie.
To kolejni aktywiści w stolicy, którzy zwracają uwagę na problem środowiskowy i transportowy. Już wielokrotnie słyszeliśmy o akcjach, które organizuje Ostatnie Pokolenie na stołecznych ulicach, blokując ulice. Tutaj jednak "protest" odbywał się na ciągach pieszych.
"Spaliny zabijają – czas uwolnić autobusy"
Happening "Uwolnić autobusy!" miał zwrócić uwagę na problem zakorkowanych ulic Warszawy, które nie tylko wydłużają czas podróży, ale też zatruwają powietrze. Aktywiści rozdawali przechodniom pocztówki ze skrzydlatymi autobusami, symbolizującymi marzenie o płynnej jeździe bez korków.
Warszawa musi stworzyć plan przyspieszenia autobusów, bo to najprostszy sposób na walkę ze smogiem komunikacyjnym – mówi Nina Józefina Bąk z Clean Cities Campaign.
O co właściwie chodzi? Według danych społeczne koszty zdrowotne zanieczyszczeń powietrza w stolicy sięgają 20 mld zł rocznie – to średnio 10 tys. zł na osobę w postaci zwolnień lekarskich, leczenia i zakupu leków.
NIK alarmuje
Już w 2020 r. Najwyższa Izba Kontroli ostrzegała:
W dużych miastach toksyczne spaliny mają znaczący wpływ na liczbę przedwczesnych śmierci. W Warszawie i Krakowie odpowiadają za ok. 75 proc. zanieczyszczeń powietrza – apelował NIK.
Substancje takie jak dwutlenek azotu (NO₂) i pyły zawieszone (PM2.5) są szczególnie groźne, bo rozprzestrzeniają się na wysokości dróg oddechowych.
Buspasy działają - przykład Puławskiej
Czego oczekują aktywiści? Buspasów. Jak wskazują - te rozwiązania dla autobusów są tanie i szybkie do wdrożenia. Przykład? Buspas na Puławskiej przyniósł spektakularne efekty:
- 18 proc. wzrost liczby pasażerów w ciągu roku,
- 40 proc. skrócenie czasu przejazdu w godzinach szczytu,
- niemal zerowe opóźnienia.
W jednym autobusie mieści się tyle osób, co w 40 samochodach. To najlepsza droga do ograniczenia emisji – podkreślają aktywiści.
Nowe normy UE
Unia Europejska zaostrzyła normy czystości powietrza (dyrektywa AAQD). Do 2030 r. stolica musi osiągnąć:
- NO₂: 20 µg/m³ (obecnie 40 µg/m³),
- PM2.5: 10 µg/m³ (obecnie 25 µg/m³).
Według badań Pathways to clean air in cities, aby spełnić te wymagania, Warszawa musi:
- zredukować ruch samochodowy o 43 proc.,
- postawić na transport publiczny, car-sharing i mikromobilność,
- elektryfikować floty dostawcze.