Poszukiwany ksiądz Mateusz N. zatrzymany w poznańskim sądzie
Ksiądz Mateusz N., który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości po tym, jak został skazany na karę pozbawienia wolności za doprowadzenie nastolatka do poddania się innej czynności seksualnej, został zatrzymany. Policjanci ujęli go, gdy… przyszedł na rozprawę sądową.
Sprawa ma swój początek w styczniu 2025 roku, kiedy to Mateusz N. został skazany na karę półtora roku pozbawienia wolności (po złagodzeniu kary z 2 lat i 4 miesięcy) za doprowadzenie 13-latka do innej czynności seksualnej. Miało do tego dojść w czasie, gdy ksiądz Mateusz N.był proboszczem w parafii w Kostrzynie pod Poznaniem.
Mimo wyroku, ksiądz nie stawił się w wyznaczonym terminie w zakładzie karnym, by odbyć karę. Zamiast tego, zaczął ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości.
Pomimo poszukiwań, nie udawało się ustalić miejsca jego pobytu aż do dzisiaj, 12 marca, kiedy to policjanci spodziewali się, że poszukiwany pojawi się w Sądzie Okręgowym w Poznaniu. Ich przypuszczenia okazały się słuszne – ksiądz przyszedł na rozprawę w sprawie zamiany kary pozbawienia wolności na dozór elektroniczny.
Funkcjonariusze czekali na księdza w korytarzu, gdzie założyli mu kajdanki. Sąd odroczył decyzję w sprawie ewentualnego złagodzenia kary. Posiedzenie było jednak niejawne z uwagi na dobro pokrzywdzonego 13-latka.
Ksiądz został przetransportowany do zakładu karnego.
