Pracowała w firmie kurierskiej. W 3 miesiące "zarobiła" 45 tysięcy zł
Pracownica jednego z punktów odbioru przesyłek kurierskich w powiecie skarżyskim oszukała jedną z firm przewozowych na blisko 45 tysięcy złotych.
Trudniła się nielegalnym procederem od ponad 3 miesięcy. 39-latka dokonywała zakupów głównie towarów odzieżowych i kosmetycznych na jednej z platform sprzedażowych na fałszywe dane osobowe. Następnie przesyłki za pobraniem trafiały do wskazanego przez nią punktu ich obioru, czyli tam gdzie pracowała.
Finalnie kobieta otwierała zamówione przez siebie przesyłki, podmieniała zamówiony towar i ponownie je zabezpieczała. Paczki wracały jako nieodebrane do firmy przewozowej. W ciągu ponad 3 miesięcy włamała się do 44 przesyłek kurierskich, a zamawiany towar należał do ekskluzywnych marek i firm.
Wczoraj kobieta usłyszała zarzut oszustwa, a prokuratura zastawała wobec niej środki w postaci poręczenia majątkowego oraz zakazów kontaktowania się z pokrzywdzonymi i opuszczenia kraju. Kodeks karny za przestępstwo oszustwa przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
