Kraków: Odbędzie się Festiwal Teatralny Boska Komedia
- Hasło "Czekając na barbarzyńców" jest inspirowane wierszem Kawafisa, a w pewnym sensie też książką Coetzee "Czekając na barbarzyńców", wyrażając niepokoje współczesności, stan zawieszenia, podziały, narracjami wykluczającymi. Dziś to artyści są barbarzyńcami, tymi, którzy idą pod prąd wszelkim oczekiwaniom. Ostatnimi sprawiedliwymi. I jest to światełkiem w tunelu mrocznej rzeczywistości - tłumaczy Bartosz Szydłowski, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Boska Komedia. - Ta edycja będzie bezczelna, ma przypominać o powinności artystycznej, która ma w sobie niesamowita siłę przemieniania i inspiracji do tego, by być odważnym.
Ponad 30 spektakli o - jak mówi Bartosz Szydłowski - bardzo różnych smakach, estetykach i tematach. Każdy znajdzie dla siebie coś, co poprowadzi go w nieprzewidywalną przestrzeń wrażliwości, którą serwują artyści wyselekcjonowani po ich rocznej pracy.
W tym roku polskie sztuki teatralne oglądało grono selekcjonerów: Jacek Cieślak, Agata Skrzypek, Magda Piekarska, Jacek Wakar, Małgorzata Jabłońska i Bartosz Szydłowski.
- Mieliśmy szansę pracować w bardzo różnorodnym i złożonym gronie, dlatego mam nadzieję, że widzowie będą mogli zobaczyć teatralny creme de la creme - mówi Jacek Cieślak. - Teatr, jaki zobaczyliśmy chce wyjść z teatru, stać się projektem społecznym, terapeutycznym, mówiącym, że arcydzieło to opresyjna formuła, a najważniejsze jest to, co każdy widz wynosi. Z drugiej strony wciąż ważny pozostaje teatr, który chce pokazać coś artystycznie intrygującego.
Podróż przez teatralne kręgi
W tym roku Boskiej Komedii przyświeca hasło "Czekając na barbarzyńców". Tradycyjnie konkurs podzielony został na trzy strefy Inferno, Paradiso i Purgatorio.
Inferno jest konkursem, w którym zmierzy się dziewięć najciekawszych polskich spektakli minionego sezonu: "Dom niespokojnej starości" Teatru Współczesnego w Szczecinie w w reżyserii Michała Buszewicza, "Gry wstępne" Wiktora Rubina Teatru Capitol we Wrocławiu, "Latający Potwór Spaghetti" wyreżyserowany przez Mateusza Pakułę dla Łaźni Nowej, "Przemiana" Michała Kmiecika Wrocławskiego Teatru Współczesnego, "Tkocze" Mai Kleczewskiej Teatru Śląskiego w Katowicach, "Ulisses" Michała Borczucha dla Teatru im. Słowackiego w Krakowie, "Wczoraj byłaś zła na zielono" wyreżyserowany przez Annę Augustynowicz w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, spektakl Jakuba Skrzywanka "Zamach na Narodowy Stary Teatr. Narodziny narodu" w Starym Teatrze w Krakowie i "Złe zachowanie" Jędrzeja Piaskowskiego i Teatru im. Jaracza w Olsztynie.
To właśnie spośród tych tytułów międzynarodowe jury wybierze zdobywcę statuetki Boskiego Komedianta oraz nagród aktorskich, reżyserskich i scenograficznych.
- Chęć nakłuwania rzeczywistości głosami, które nie do końca mogą się wyrazić w codziennej debaty, ale też porywające się na monolity np. Kościoła to mógłby być wspólny mianownik tych spektakli - mówi Bartosz Szydłowski.
W tym roku Paradiso nie będzie pokazem spektakli studenckich, a prezentacją przedsięwzięć teatralnych młodych twórców. W tej sekcji pokazany zostanie choćby już głośny rapowany spektakl "Pan Tadeusz" Kamila Białaszka w Teatrze Polskim w Poznaniu.
Purgatorio to z kolei nurt skupiający różnorodne formy, oprócz teatru jest tu miejsce na performance i nową choreografię. W tym paśmie zaprezentują się m.in. Lina Lapelyte, Malicho Vaca Szpecht, Katarzyna Kalwat, Michał Zadara. Publiczność zobaczy spektakle z Ukrainy, Chile, Łotwy i Niemiec, a także kilka produkcji skoncentrowanych na tożsamości śląskiej.
Purgatorio to również pięć festiwalowych premier, to spektakl Teatru im. Słowackiego w Krakowie "Wegetarianka" według prozy Han Kang w reżyserii Pawła Miśkiewicza, "Uroczystość" Małgorzaty Bogajewskiej i Teatru Ludowego oraz "Proces Eligiusza Niewiadomskiego" Bartosza Szydłowskiego i Łaźni Nowej.
Na początek wydarzenie specjalne - polska prapremiera "Roku bez lata" Florentiny Holzinger.
"Nie zabraknie pieniędzy na kulturę"
Podczas konferencji zapowiadającej program tegorocznej edycji festiwalu Daniel Wiśniowski, dyrektor Departamentu Marki Kraków, przedstawiciel miasta, które jest gospodarzem i sponsorem festiwalu mówił, że w obliczu trudnej sytuacji finansowej miasta, nie przewiduje się cięć na kulturę.
- To najważniejszy festiwal teatralny w tej części Europy - mówił Daniel Wiśniowski. - Boska Komedia na stałe wpisała się w kalendarz najważniejszych imprez kulturalnych Krakowa - dodał, podkreślając, że aż trzy krakowskie spektakle znalazły się w konkursie, co świadczy o znaczeniu scen teatralnych miasta.