Przetrwanie jako usługa premium. Rynek surwiwalowy wchodzi na salony

Wojna za wschodnią granicą, niepokoje gospodarcze, rosnące ceny i niepewność energetyczna sprawiły, że Polacy coraz chętniej sięgają po sprzęt surwiwalowy i szkolenia z zakresu przetrwania. To już nie tylko niszowe hobby – to rozwijający się rynek, który przyciąga zarówno pasjonatów outdooru, jak i zwykłych obywateli, chcących być przygotowanymi „na wszelki wypadek”.
Branża surwiwalowa w Polsce dynamicznie się rozwija, wychodząc z cienia jako realna gałąź rynku konsumenckiego. Dla producentów, szkoleniowców i inwestorów to czas dużych możliwości.Branża surwiwalowa w Polsce dynamicznie się rozwija, wychodząc z cienia jako realna gałąź rynku konsumenckiego. Dla producentów, szkoleniowców i inwestorów to czas dużych możliwości.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Tomasz Hołod
Oliwia Marciszewska

Jeszcze kilka lat temu temat surwiwalu kojarzył się głównie z bushcraftem, leśnymi wyprawami, militariami i nieliczną grupą entuzjastów. Wszystko zmieniło się po lutym 2022 roku. Inwazja Rosji na Ukrainę była dla wielu Polaków momentem przełomowym. Masowe wykupywanie żywności z długim terminem ważności, zakup agregatów prądotwórczych, kuchenek gazowych, filtrów do wody czy apteczek taktycznych to zjawisko, które trwało tygodniami, a dla niektórych stało się początkiem trwałej zmiany stylu życia.

Nie bez znaczenia są również kolejne kryzysy: energetyczny, pandemiczny, inflacyjny, a także coraz głośniejsze rozmowy o możliwej konieczności mobilizacji czy ataku hybrydowym. Wielu Polaków, zarówno w miastach, jak i na prowincji, zadaje sobie dziś pytania, które wcześniej wydawały się abstrakcyjne: „Czy mam zapas wody na kilka dni?”, „Czy potrafię rozpalić ogień bez zapałek?” lub „Czy dam radę zabezpieczyć rodzinę bez dostępu do Internetu lub prądu?”.

Skokowy wzrost rynku

Jak podają przedstawiciele branży outdoorowej i militarnej, od 2022 roku notują systematyczne wzrosty sprzedaży w kategoriach takich jak: zestawy surwiwalowe, produkty liofilizowane, noże taktyczne, latarki czołowe, powerbanki solarne, multitoole, apteczki wojskowe czy przenośne filtry do wody. Popularnością cieszą się również książki i poradniki na temat przetrwania w warunkach miejskich i leśnych.

– Wcześniej nasze bestsellery to były scyzoryki i kompasy. Teraz klienci pytają o taktyczne zestawy na wypadek wojny, o kursy strzeleckie i szkolenia z pierwszej pomocy – pisze na forum internetowym właściciel sklepu militarnego.

Zjawisko potwierdzają dane z platform e-commerce. Według analizy Ceneo, wyszukiwanie haseł takich jak „survival kit”, „zapas żywności” czy „radio bez prądu” wzrosło kilkukrotnie w czasie eskalacji napięć międzynarodowych.

Jednym z najbardziej pożądanych produktów w ostatnich miesiącach są gotowe plecaki surwiwalowe, czyli tzw. BOB-y (ang. bug-out bags) – pakowane zestawy na sytuacje awaryjne. Ich ceny wahają się od około 400 zł za podstawowe modele po nawet 2500 zł za wersje taktyczne, wojskowe lub rozbudowane o elektronikę i zapasy. W standardowym plecaku znajduje się m.in. zapas żywności liofilizowanej i wody, latarka, nóż, multitool, koc termiczny, apteczka, zapalniczka lub krzesiwo, mapa, dokumenty awaryjne, rękawice robocze, maska przeciwpyłowa, a często także powerbank i radio na korbkę. Wersje premium zawierają także filtry do wody, ładowarki solarne, środki higieniczne, a nawet… minipanele fotowoltaiczne.

Szkolenia, które uczą więcej niż przetrwania

Drugą nogą rosnącego rynku są szkolenia surwiwalowe – nie tylko dla pasjonatów, ale dla rodzin z dziećmi, kobiet, seniorów, a nawet pracowników korporacji. Firmy oferujące kursy uczą m.in. jak zdobyć wodę w terenie, zbudować schronienie, udzielić pierwszej pomocy w warunkach wojennych czy jak przetrwać blackout i chaos informacyjny.

Coraz więcej szkółek i firm oferuje kursy weekendowe, obozy tematyczne i warsztaty miejskie, których celem jest nauczenie podstaw samowystarczalności. Popularne stają się też szkolenia prowadzone przez byłych wojskowych, ratowników medycznych i instruktorów SERE (Survival, Evasion, Resistance, Escape – przetrwanie, unikanie, opór, ucieczka).

– Kiedyś śmiali się z nas, dziś mamy kolejki chętnych. Dla wielu to forma psychicznego zabezpieczenia – uczysz się, jak przetrwać, żeby mniej się bać – twierdzi instruktor przetrwania i ratownik KPP (Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy).

Nowe produkty, nowe modele biznesowe – prepperski startupizm

Boom na surwiwal napędza również innowacyjne przedsięwzięcia. Pojawiły się polskie startupy oferujące:

  • subskrypcyjne pakiety „na kryzys” (zapasów jedzenia, medykamentów i filtrów),
  • aplikacje przypominające o przeglądzie zapasów i wymianie baterii,
  • mapy offline z punktami zbiorowej ewakuacji,
  • systemy szybkiej komunikacji awaryjnej na wypadek blackoutu.

Ciekawym kierunkiem jest rozwój firm specjalizujących się w budowie „bug-out location” – miejsc ewakuacyjnych poza miastem, np. w domkach letniskowych, wyposażonych w systemy solarne, studnie głębinowe i schrony. Koszt przygotowania takiego miejsca może wynosić od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych.

Lokalna gospodarka reaguje: od samorządów po NGO

Wzrost zainteresowania surwiwalem dostrzegają także samorządy, które coraz częściej organizują szkolenia z zakresu pierwszej pomocy, ewakuacji czy przygotowania domu na blackout. Współpracują przy tym z organizacjami pozarządowymi i grupami ratowniczymi. Powstają też lokalne inicjatywy edukacyjne – tzw. „społeczne punkty gotowości”.

Równocześnie na forach i w mediach społecznościowych tworzą się sieci wymiany wiedzy i doświadczeń, w których użytkownicy dzielą się planami ewakuacyjnymi, listami zapasów czy recenzjami sprzętu. Znika tabu – przygotowywanie się na kryzys staje się nie tylko akceptowalne, ale wręcz rozsądne.

Przyszłość rynku: moda, konieczność czy nowa normalność?

Wszystko wskazuje na to, że rynek surwiwalowy w Polsce nie tylko utrzyma tempo wzrostu, ale może się jeszcze bardziej sprofesjonalizować. Sprzyjają temu:

  • niestabilność geopolityczna,
  • wzrost liczby ekstremalnych zjawisk pogodowych,
  • rosnąca nieufność do państwowych systemów wsparcia w kryzysie,
  • moda na minimalizm oraz samowystarczalność.

Eksperci szacują, że w najbliższych 3–5 latach wartość polskiego rynku surwiwalowego może się podwoić. Ale to już nie tylko biznes – to społeczny fenomen zmieniający nasze myślenie o bezpieczeństwie, niezależności i gotowości na nieprzewidywalne.

Branża surwiwalowa w Polsce dynamicznie się rozwija, wychodząc z cienia jako realna gałąź rynku konsumenckiego. Dla producentów, szkoleniowców i inwestorów to czas dużych możliwości. Ale dla samych Polaków to przede wszystkim moment refleksji: czy jesteśmy gotowi na scenariusz, którego nikt nie chce, ale który nie jest już fikcją? W świecie, gdzie pewność jutra stała się luksusem, gotowość może być najcenniejszym zasobem.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

Wybrane dla Ciebie

Prawie co drugi Polak uprawia własne warzywa. Skąd się wzięła ta moda?
Prawie co drugi Polak uprawia własne warzywa. Skąd się wzięła ta moda?
Korona Kielce poznała termin meczu z Zagłębiem Lubin w ramach trzeciej kolejki PKO BP Ekstraklasy
Korona Kielce poznała termin meczu z Zagłębiem Lubin w ramach trzeciej kolejki PKO BP Ekstraklasy
Chirurgia w Pyskowicach została zamknięta. Decyzja szokuje
Chirurgia w Pyskowicach została zamknięta. Decyzja szokuje
Antyki w cenie złota. Tyle kosztują w lipcu 2025 - potrafią być warte krocie
Antyki w cenie złota. Tyle kosztują w lipcu 2025 - potrafią być warte krocie
Oświęcimianom pozostaje moczenie nóg w Sole. Kąpieliska wciąż nie ma
Oświęcimianom pozostaje moczenie nóg w Sole. Kąpieliska wciąż nie ma
Jedziesz na urlop? Nie wybieraj tych dróg! Oto mapa utrudnień
Jedziesz na urlop? Nie wybieraj tych dróg! Oto mapa utrudnień
Jest pisemne uzasadnienie prawomocnego wyroku w sprawie "skóry"
Jest pisemne uzasadnienie prawomocnego wyroku w sprawie "skóry"
Wypadek na S3 koło Gorzowa. Kierujący volvo wjechał w tył ciężarówki
Wypadek na S3 koło Gorzowa. Kierujący volvo wjechał w tył ciężarówki
Karolina Pachniewicz z "Big Brothera". Dziś jest blondynką i nosi krótkie włosy
Karolina Pachniewicz z "Big Brothera". Dziś jest blondynką i nosi krótkie włosy
20 tysięcy chorych i 5 tysięcy zgonów. Najczęstszy nowotwór u mężczyzn
20 tysięcy chorych i 5 tysięcy zgonów. Najczęstszy nowotwór u mężczyzn
Trzy lata więzienia za próbę uwiedzenia 13-latka i pornografię dziecięcą dla zakonnika z Częstochowy
Trzy lata więzienia za próbę uwiedzenia 13-latka i pornografię dziecięcą dla zakonnika z Częstochowy
Przegląd muzyki tradycyjnej w Andrzejewie. To wydarzenie dla amatorów i profesjonalistów. Trwają zapisy
Przegląd muzyki tradycyjnej w Andrzejewie. To wydarzenie dla amatorów i profesjonalistów. Trwają zapisy