Syn Piotra Gąsowskiego i Hanny Śleszyńskiej zachwyca uderzającym podobieństwem do ojca
W tym artykule:
Historia związku Piotra Gąsowskiego i Hanny Śleszyńskiej
Piotr Gąsowski i Hanna Śleszyńska tworzyli przez wiele lat jeden z najbardziej rozpoznawalnych duetów w polskim świecie aktorskim. Ich związek, trwający 14 lat, obejmował zarówno życie prywatne, jak i zawodowe. W 1995 roku na świat przyszedł ich syn, Jakub, który dorastał w atmosferze artystycznej pasji, obserwując na co dzień zaangażowanie swoich rodziców w pracę sceniczną i telewizyjną.
Z czasem Piotr Gąsowski przyznał, że pojawienie się dziecka zbiegło się z okresem w jego życiu, w którym nie czuł się jeszcze emocjonalnie przygotowany na ojcostwo.
- Kiedy Kuba się urodził, miałem 31 lat. Z perspektywy czasu myślę, że chyba jeszcze nie dojrzałem do roli ojca - wyznał po latach.
Hanna Śleszyńska, opowiadając o kulisach ich rozstania, wskazała na napięty grafik Gąsowskiego jako jeden z głównych problemów. Aktorka nie ukrywała, że był to dla niej trudny emocjonalnie czas.
- Piotrek był bardzo zajęty w ostatnich miesiącach przed naszym rozstaniem... Byłam w szoku. Ryczałam codziennie i ukrywałam się z tym płaczem przed chłopcami - wspominała.
Choć ich drogi jako para się rozeszły, pozostają w przyjaznych relacjach. Wspólnie troszczą się o syna i potrafią spędzać razem czas, także podczas wspólnych wakacyjnych wyjazdów.
Jakub Gąsowski - aktor z aktorskiego domu
Jakub Gąsowski, syn jednej z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim show-biznesie, od dzieciństwa miał kontakt ze sceną i kamerą. Choć mógłby obrać inną drogę, postanowił iść w ślady znanych rodziców. W 2020 roku ukończył Akademię Teatralną w Warszawie.
Młody artysta szybko rozpoczął swoją karierę, zdobywając doświadczenie zarówno na scenach teatralnych, jak i w produkcjach telewizyjnych. Można go było oglądać w spektaklach granych w Teatrze Capitol oraz Teatrze 6. Piętro. Wystąpił również w popularnych filmach i serialach, takich jak:
- "Belfer",
- "Wesele 2",
- "Orzeł. Ostatni patrol",
- "Dewajtis",
- "Idź pod prąd",
- "Rozwodnicy".
Mimo młodego wieku, Jakub zdaje sobie sprawę, że jego nazwisko może przyciągać uwagę, ale nie gwarantuje sukcesu. Ciężko pracuje na swoją pozycję i stara się, aby każda rola była wykonana na najwyższym poziomie.
Uderzające podobieństwo do ojca
Nie da się ukryć, że Jakub Gąsowski to niemal kopia swojego ojca - nie tylko pod względem wyglądu, ale również charyzmy scenicznej. Ich wspólne zdjęcia, które można znaleźć w mediach społecznościowych i galeriach zdjęć z wydarzeń kulturalnych, wywołują porównania niemal za każdym razem. To podobieństwo stało się swoistym znakiem rozpoznawczym młodego aktora.
Fani Piotra Gąsowskiego nie mają wątpliwości - jego syn odziedziczył zarówno urodę, jak i talent. Nic więc dziwnego, że Kuba wzbudza zainteresowanie widzów, którzy z ciekawością obserwują jego rozwój. Aktorstwo stało się nie tylko jego pasją, ale też sposobem na życie, który wyraźnie sprawia mu satysfakcję.