Szkoła muzyczna w Malborku znów wyszła do ludzi. Uczniowie i nauczyciele dali koncert przed budynkiem
"Muzyczna na promenadzie" w Malborku. Koncert przed szkołą
W środowe popołudnie (4 czerwca) w "scenę" zmieniły się schody szkoły muzycznej i chodnik, a w widownię pobliski parking, gdzie publiczność mogła się wygodnie rozsiąść na krzesłach. Zasiadły tam głównie rodziny uczniów. Natomiast widać było, że przechodnie albo z zaciekawieniem się przypatrują, albo przystają, by posłuchać. I właśnie taki był cel koncertu "Muzyczna na promenadzie", który został zorganizowany drugi rok z rzędu.
Nie można powiedzieć, że uczniowie specjalnie przygotowywali się do tego wydarzenia, bo ćwiczą przez cały, prezentują się podczas licznych koncertów w sali koncertowej PSM organizowanych dla szkolnej społeczności i mieszkańców. Natomiast była to rzeczywiście ostatnia okazja do zaprezentowania się szerszej publice przed zakończeniem roku szkolnego. Na dodatek jednak w niecodziennych okolicznościach.
Wystąpili zarówno uczniowie, jak i nauczyciele. Czasem w duetach, czasem nauczyciele "tylko" akompaniowali, a innym razem wystąpiły chórki. Bo w "muzycznej" nie tylko się gra na różnych instrumentach (tego uczą pedagodzy), ale też – chociaż oczywiście takiego przedmiotu nie ma – śpiewa się. Część dzieci i młodzieży pokazała, na jakim poziomie znajduje się w grze na instrumentach, ale można też było usłyszeć piosenki wykonane wspólnie przez uczniów i nauczycieli. Były to utwory z repertuaru przygotowanego specjalnie na niedawny koncert "Piosenki sprzed lat" z polskimi przebojami.
Środowe wydarzenie otworzyła Marta Osowska-Utrysko, dyrektor PSM I stopnia im. Ignacego Jana Paderewskiego, a prowadzącym był – jak zwykle niezastąpiony w tej roli – Tomasz Stroynowski, nauczyciel gry na fortepianie.