Tomasz Ciachorowski. Włoskie dolce vita gwiazdy "Na dobre i na złe"

Tomasz Ciachorowski ma dwie pasje: aktorstwo i podróże. To właśnie zamiłowanie do odkrywania świata sprawiło, że przystojny kardiochirurg z "Na dobre i na złe" zrealizował jedno z największych marzeń i kupił dwa mieszkania w słonecznej części Europy. Aktor zainwestował w nieruchomości w sercu sycylijskiego Palermo.

Choć nie obyło się bez gruntownego remontu, teraz może pochwalić się klimatycznymi apartamentami. Gdy tylko zobowiązania zawodowe mu na to pozwalają, rusza do Palermo. Jednak, aby inwestycja się opłacała, swoje mieszkania w klimatycznej kamienicy aktor wynajmuje także turystom. Każdy, kto marzy o wakacjach na Sycylii, może zarezerwować jedno z nich na urlop - oba bez trudu znajdzie na platformie Airbnb, gdzie widnieją pod nazwami Casa Mia i Casa Tua.

- W końcu mogę powiedzieć - wybierając się do Palermo, jadę do domu.

Gruntowny remont dwóch mieszkań w samym sercu miasta był dużym wyzwaniem. Co prawda moje marzenie o dolce vita zderzyło się z sycylijskim dolce far niente w wykonaniu lokalnych ekip budowlanych, ale na szczęście etap budowy mam już za sobą i mogę wreszcie cieszyć się urokami Sycylii. Bywam tu, kiedy tylko pozwala mi na to czas - a kiedy mnie nie ma, Wy możecie skorzystać z tych przytulnych wnętrz. Casa Mia, Casa Tua - pisze Tomasz Ciachorowski w mediach społecznościowych.

Oba apartamenty zostały zaaranżowane w klimacie południa Europy. W jednym z nich kolorem przewodnim jest stonowana zieleń, subtelnie zestawiona z naturalnymi dodatkami i lekkimi, drewnianymi meblami.

Drugie mieszkanie ma charakter bardziej eklektyczny - biel przełamano nietuzinkowymi akcentami różu, który pojawia się także w łazience. Takie zestawienia kolorystyczne dodają wnętrzom lekkości i wakacyjnego klimatu, a jednocześnie sprawiają, że pozostają one spójne z sycylijską atmosferą. To przestrzenie uporządkowane i praktyczne, pozbawione nadmiaru dekoracji, a przy tym wygodne. Doskonałe miejsce, aby odpocząć i przyjemnie spędzić czas w sercu miasta.

W obu apartamentach uwagę przykuwa dekoracyjna okładzina podłogowa. To tradycyjne płytki patchworkowe w stylu śródziemnomorskim, ułożone w regularny deseń. Rozwiązanie to, niezwykle popularne we Włoszech, Hiszpanii i innych krajach południowej Europy, często spotyka się w starych kamienicach, a dziś chętnie wykorzystuje w aranżacjach retro lub vintage.

Wnętrza uzupełniają ponadczasowa sztukateria, kilka bibelotów oraz designerskie meble, które podkreślają ich elegancję i nadają całości wyrafinowany charakter.