Pajęczno: Pił w trakcie jazdy, wydmuchał 2 promile, a wpadł przez niezapięte pasy. Mieszkaniec Sieradza zatrzymany przez policję
Nietrzeźwy kierowca wpadł w ręce policjantów z pajęczańskiej drogówki. Mieszkaniec Sieradza został zatrzymany, bo nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Szybko okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, mężczyzna razem ze swoją pasażerką pił alkohol w trakcie jazdy, a jak by tego było mało, miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Marcin Stadnicki
Nietrzeźwy kierowca został w miniony piątek 5 września przed godziną 17 zatrzymany w miejscowości Piekary przez pajęczańskich policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali mercedesa, bo jego kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, szybko jednak okazało się, że mężczyzna ma więcej na sumieniu.
Podczas interwencji wyszło również na jaw, że 35-letni mieszkaniec Sieradza jechał "na podwójnym gazie". Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że posiadał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna podróżował z 49 letnią pasażerką, również mieszkanką Sieradza. Na domiar złego, mundurowi ustalili, że kierujący wraz z pasażerką wspólnie podczas jazdy spożywali alkohol -relacjonuje asp. Wioletta Mielczarek, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pajęcznie.
Policja przypomina, że kierowanie w stanie nietrzeźwości, a tym bardziej spożywanie alkoholu w trakcie jazdy z jednej strony jest rażącym naruszeniem prawa, ale przede wszystkim stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa własnego jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Zatrzymany kierowca zamiast przyjąć odpowiedzialność za swoje zachowanie, usiłował kwestionować legalność czynności mundurowych. Policjanci zachowując pełen profesjonalizm i spokój, konsekwentnie wykonywali swoje zadania, dbając o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna za swoją skrajną nieodpowiedzialność będzie wkrótce tłumaczyć się przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości i wbrew sądowemu zakazowi grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Nie uniknął także odpowiedzialności za brak pasów bezpieczeństwa. Za to wykroczenie został ukarany mandatem karnym - informuje Wioletta Mielczarek.
Policja po raz kolejny przypomina, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji i powoduje błędna ocenę odległości, czy prędkości.
Pijany kierowca jest ogromnym zagrożeniem dla samego siebie i innych uczestników ruchu drogowego, to potencjalny zabójca na drodze. Decyzja o prowadzeniu pojazdu po alkoholu może nieść poważne konsekwencje prawne i zdrowotne. Bezpieczna droga zaczyna się od odpowiedzialnych wyborów - przypomina asp. Mielczarek.