Tak żył na co dzień Gabriel Seweryn. Mówili o nim polski Versace
Gabriel Seweryn, zwany przez fanów Versace z Głogowa, zasłynął dzięki udziałowi w programie telewizyjnym "Królowe życia". Kochał modę, projektował dla celebrytów, w końcu sam stał się gwiazdą portali internetowych. Zmarł niespodziewanie mając 56 lat. Jego stylizacje nierzadko zaskakiwały. Lubił soczyste, dodające energii kolory. W sieci chwalił się wnętrzami swojego domu i pracowni.
Gabriel Seweryn przez całe życie związany był z Głogowem. Na przestrzeni lat, dzięki pracy i pasji do projektowania, zdobył popularność, a z czasem i przydomek "Versace z Głogowa". Ten tytuł odnosił się zarówno do jego niepowtarzalnego stylu, inspirowanego przepychem i luksusem, jak i do odwagi, z jaką realizował swoje artystyczne wizje. Tak żył i mieszkał Gabriel Seweryn - zdjęcia pokazujemy w galerii >>>
Gabriel Seweryn - to już rok od śmierci barwnego projektanta
Rok temu, 28 listopada 2023 roku, media w Polsce obiegła wieść o śmierci Gabriela Seweryna. Fani "Versace z Głogowa" byli zszokowani widząc w sieci filmik, na którym celebryta relacjonował, że umiera.
Jak wykazała sekcja zwłok, bezpośrednią przyczyną śmierci znanego projektanta była ostra niewydolność krążeniowa. Ujawniono, że celebryta był pod wpływem narkotyków.
Versace z Głogowa został pochowany 8 grudnia 2023 na niewielkim cmentarzu w Nosocicach (dzielnica Głogowa). Spoczął w swoim ulubionym czerwonym futrze.
Kim był Gabriel Seweryn?
Gabriel Seweryn, znany jako "Versace z Głogowa", był - w opinii wielu - utalentowanym projektantem mody. Przez ponad trzy dekady stworzył unikalne ubrania, m.in kolekcję futer.
Jego stroje powstawały w niewielkiej pracowni w Głogowie. I choć mogłyby zyskać rozgłos w takich miejscach jak Warszawa czy Berlin, Seweryn pozostał wierny swojemu rodzinnemu miastu, gdzie realizował swoją twórczą wizję.
Od 1989 roku polski Versace specjalizował się w wyrobie głównie odzieży wierzchniej. Stawiał na wyraziste kolory i najwyższej jakości materiały. Wiele znanych osób z polskiego świata show-biznesu doceniało jego kunszt.
Na liście jego klientów znaleźli się m.in.
- Joanna Bartel,
- Justyna Steczkowska,
- Katarzyna Skrzynecka,
- Joanna Brodzik,
- Robert Kozyra
Seweryn nie tylko tworzył dla nich niezwykłe projekty, ale i dbał o to, by każdy element był starannie dobrany, od materiału po kolor.
Znak rozpoznawczy Seweryna stanowiły nietuzinkowe płaszcze. Jeden z nich, czerwony, uszył dla dziennikarki Moniki Olejnik. Spod jego rąk wyszły jednak także sukienki, spódnice oraz dodatki - szale czy czapki.
Jego wizje były odważne, przyciągały uwagę, a on sam stał się ikoną dla miłośników mody, nawet zanim pojawił się w programie telewizyjnym "Królowe życia" w 2016 roku.
Dzięki udziałowi w tym show, zdobył szersze uznanie, a jego życie osobiste i zawodowe trafiło na czołówki polskiej prasy o modzie i celebrytach.
Gabriel Seweryn i jego problemy finansowe
Ostatnie lata nie były jednak dla Seweryna łaskawe. Po rezygnacji z udziału w programie "Królowe życia" mierzył się z trudnościami finansowymi i zdrowotnymi.
W 2023 roku zmagał się z chorobą, a problemy finansowe sprawiły, że jego ukochana pracownia stanęła przed perspektywą egzekucji komorniczej.
Pomimo licznych kontrowersji, polski Versace pozostawił po sobie trwały ślad. W niewielkim Głogowie stworzył prawdziwą modową przestrzeń dla najbardziej wymagających klientów.
Mówi się, że Gabriel Seweryn był człowiekiem o wielkim sercu, a osoby, które miały okazję poznać go osobiście, podkreślają jego ciepło i empatię.
