Martyna Byczkowska. Jaka jest na co dzień gwiazda "1670"?
Drugi sezon serialu "1670" święci triumfy. Jedną z najpopularniejszych aktorek w hicie Netflixa jest Martyna Byczkowska. Krytyk filmowy Łukasz Maciejewski przyznaje, w kontekście rozwijającej się pięknie jej kariery, że "chce się na tę dziewczynę patrzeć, chce się ją oglądać". I trzeba przyznać mu rację. Jaka na co dzień jest Martyna Byczkowska i z kim jest związana?
Serial 1670 i świetna rola Martyny Byczkowskiej
17 września br. Netflix wystartował z 2. sezonem "1670". Premiera ucieszyła fanów tej hitowej komedii, której akcja toczy się w XVII wieku, w małej wsi Adamczycha należącej do szlachcica Jana Pawła Adamczewskiego.
W tej roli oczywiście Bartłomiej Topa. W obsadzie znaleźli się także inni ulubieńcy publiczności: Katarzyna Herman (Zofia), Martyna Byczkowska (Aniela), Michał Sikorski (Jakub), Filip Zaręba (Stanisław), Andrzej Kłak (Andrzej), Dobromir Dymecki (Bogdan), Kirył Pietruczuk (Maciej). Scenariusz napisał ponownie Jakub Rużyłło, a serial wyreżyserował sprawdzony duet - Maciej Buchwald i Kordian Kądziela.
W nowym sezonie nie braknie zaskoczeń. Rodzina Adamczewskich wyjeżdża wakacje! Spośród wachlarza modnych XVII-wiecznych wakacyjnych destynacji Adamczewscy wybierają Turcję.
Gdy Adamczewscy wczasują się w Turcji, chłopi ciężko pracują w lipcowym skwarze. Jan Paweł, który jest teraz właścicielem całej wsi, marzy o zdobyciu ważnego politycznego stanowiska. Aby osiągnąć swój cel, chce zorganizować dożynki, jakich świat nie widział. Zaplanowanie masowej imprezy w XVII wieku nie jest jednak, jak się okazuje, łatwym zadaniem. Szczególnie gdy synów rozsadza ambicja, córka i żona kryją się z tajemnicami. Tylko Bogdan, bogaty i umyty, zdaje się żyć pełnią życia i niczego mu nie brakuje.
Wśród aktorów "1670" coraz większą popularność zyskuje Martyna Byczkowska, 30-latka z Gdyni.
Prywatnie Martyna Byczkowska jest związana z raperem Quebonafide.
Krytyk filmowy o karierze Martyny Byczkowskiej
"Nie znałem wcześniej tej aktorki, nie za bardzo, ale po tylu latach w zawodzie, pewne rzeczy zauważa się natychmiast. Talent się dostrzega" - opisuje Martynę jako aktorkę Łukasz Maciejewski, krytyk filmowy, dodając m.in.
"Świetnie jej idzie: serial '1670', filmy 'Intersection', 'Skrzyżowanie', 'Nieprzyjaciel'.... Ten rok w Gdyni będzie również należał do Martyny.
W "Chopinie, Chopinie!" niewiele, ale dobrze - Maria Wodzińska, świeża, młoda, zakochana (szkoda że nie widzimy co sprawiło, że zakochanie zamieniło się w zdradę, ale to musiałby być zupełnie inny film), w "Północy Południu", zaskakującym i bardzo ciekawym eksperymencie, jest autobiograficzna i autoironiczna (ma również merytoryczny wkład w powstanie filmu), najważniejsza rola Martyny na festiwalu w Gdyni to jednak bez wątpienia Helena w "Larpie. Miłości, trollach i innych questach" - ach, ta Helenka. Wrażliwiec i atencjuszka, cichutka nastolatka i szkolna femme fatale, ale zakochana, ale "gamingowa".
- Chce się na tę dziewczynę patrzeć, chce się ją oglądać. Filmowy coup de foudre" - skomentował Maciejewski.
Martyna Byczkowska o dzieciństwie i wolnym czasie
Urodziła się nad morzem. Czy lubi wracać w rodzinne strony?
- Gdy byłam bardzo mała, mieszkaliśmy w Gdańsku. Potem przenieśliśmy się na Kaszuby. Te rejony są bliskie mojemu sercu. Niestety, odkąd w wieku 18 lat wyjechałam do Warszawy, nie mam już kontaktu z większością przyjaciół z dzieciństwa. Oddałam się stolicy oraz studiom, a te znajomości nie przetrwały. Oczywiście zawsze chętnie wracam w rodzinne strony. Świeże powietrze, dużo lasów, morze - tego nie ma w Warszawie i bardzo za tym tęsknię.
Co aktorka lubi robić w wolnym czasie?
- Bardzo lubię czytać książki, oglądać filmy, przez pewien moment w życiu malowałam obrazy. Miałam też ambicje, żeby pójść na studia reżyserskie, ale patrząc od strony aktora na pracę reżyserów, trochę się przeraziłam. To ogromna odpowiedzialność, a sam plan zdjęciowy to mnóstwo pracy. Reżyserzy na planie są od początku do końca, w trakcie pracują nad montażem i nawet po zakończeniu zdjęć dalej siedzą w montażowni. A potem są pierwszą osobą poddaną krytyce. Pomimo tego, że nie poszłam na reżyserię, lubię kręcić filmy. (...) Poza tym uwielbiam sport, spotkania z ludźmi, chodzenie na wystawy, do teatru i kina. Uwielbiam podróżować, w pandemii przyglądałam się różnym miejscom w Polsce i odkrywałam nasz kraj na nowo - opowiedziała w jednym z wywiadów.