Śnięte ryby w Odrze i Kanale Gliwickim. Przyczyną jest wirus

Ponad 2 tony śniętych ryb wyłowiono z Kanału Gliwickiego i dwóch odcinków Odry. Próbki trafiły do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach. Urzędnicy apelują do wędkarzy o ostrożność, dezynfekcję sprzętu oraz odzieży.

Śnięte ryby zauważono w Odrze i Kanale Gliwickim,Śnięte ryby zauważono w Odrze i Kanale Gliwickim,
Źródło zdjęć: © Facebook | TVP3 Opole
Wojciech Surowiec

Co zabiło ryby?

Śnięte ryby w Kanale Gliwickim zauważono 8 kwietnia. 6 dni później pływające brzuchem do góry zwierzęta pojawiły się w Odrze, na odcinku — jak informują Wody Polskie — od stopnia wodnego Koźle (woj. opolskie) do stopnia wodnego Januszkowice oraz od stopnia wodnego Januszkowice do stopnia wodnego Krępa (również w woj. opolskim).

Jak podaje portal radio.opole.pl, w wyżej omawianym okresie wyłowiono w sumie ponad 1,5 tony martwych stworzeń, głównie karasia srebrzystego. Kolejne 600 kilogramów wyciągnięto na brzeg 24 kwietnia. Próbki trafiły do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Wszystkiemu winny wirus

"Przyczyną śnięcia ryb z rodzaju Carassius jest wirus Cyprinid herpesvirus 2 (CyHV-2). Co istotne — wirus Cyprinid herpesvirus 2 (CyHV-2) jest specyficzny dla ryb z rodzaju Carassius i nie stanowi zagrożenia dla ssaków, w tym ludzi. Mimo to konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożności, aby nie doszło do transmisji wirusa do innych cieków i zbiorników wodnych" - poinformowała Kinga Tokarz, rzeczniczka prasowa wojewody opolskiego, cytowana przez bankier.pl.

Choroba nie jest groźna ani dla innych zwierząt, ani dla ludzi. Urzędnicy apelują jednak do wędkarzy i osób mieszkających w pobliżu "skażonych" zbiorników wodnych, by nie przenosili znalezionych w nich ryb do innych miejsc, a także dezynfekowali odzież i sprzęt wędkarski po połowie w Kanale Gliwickim i Odrze.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Górniczy gigant ze Śląska już prawie bez oszczędności. Zarząd sięga po 400 milionów złotych
Górniczy gigant ze Śląska już prawie bez oszczędności. Zarząd sięga po 400 milionów złotych
Głogów: Seniorzy czekają na to cały rok. Przed nami Senioriada 2025
Głogów: Seniorzy czekają na to cały rok. Przed nami Senioriada 2025
Koszalin: Policjanci poszukują świadków. Widziałeś to zdarzenie?
Koszalin: Policjanci poszukują świadków. Widziałeś to zdarzenie?
Poznań: Oto najlepsze czworonogi w wielkopolskiej policji. Nagrodzono psy oraz ich opiekunów. "Nic nie zastąpi nosa psa"
Poznań: Oto najlepsze czworonogi w wielkopolskiej policji. Nagrodzono psy oraz ich opiekunów. "Nic nie zastąpi nosa psa"
Chełm: Prezydent, burmistrz Włodawy i starosta włodawski proszą mieszkańców o zachowanie spokoju
Chełm: Prezydent, burmistrz Włodawy i starosta włodawski proszą mieszkańców o zachowanie spokoju
Wrzesień pełen grzybów i mandatów. Błędy w lesie kosztują nawet kilka tysięcy
Wrzesień pełen grzybów i mandatów. Błędy w lesie kosztują nawet kilka tysięcy
Gracz miał procesor nagrzany do 60°C, ale zmiana opcji w BIOS-ie obniżyła temperaturę o 20°C
Gracz miał procesor nagrzany do 60°C, ale zmiana opcji w BIOS-ie obniżyła temperaturę o 20°C
Twierdzą, że brutalne gry powodują wzrost agresji. Dlatego meksykański rząd chce dodatkowych opłat od graczy za GTA i Call of Duty
Twierdzą, że brutalne gry powodują wzrost agresji. Dlatego meksykański rząd chce dodatkowych opłat od graczy za GTA i Call of Duty
Ceny rzepaku w skupie. Znamy najnowsze stawki
Ceny rzepaku w skupie. Znamy najnowsze stawki
Znamy ostateczne wyniki matury 2025 po poprawkach. W województwie kujawsko-pomorskim nie zdało jej 14,3 proc. uczniów
Znamy ostateczne wyniki matury 2025 po poprawkach. W województwie kujawsko-pomorskim nie zdało jej 14,3 proc. uczniów
Zbiory buraków. Jak zmniejszyć straty?
Zbiory buraków. Jak zmniejszyć straty?
Polska liderem produkcji jabłek w UE. Obawy o nowy unijny budżet
Polska liderem produkcji jabłek w UE. Obawy o nowy unijny budżet