Gabriel Samolej: Tytuł mistrzowski obroni drużyna GKS-u Tychy

Kto zdobędzie tytuł mistrzowski?

– Jak zwykle w ostatnim czasie do tytułu kandydują zespoły GKS Tychy, GKS Katowice, Unii Oświęcim oraz według mnie w tym sezonie Zagłębia Sosnowiec. Ale moim zdaniem tytuł mistrzowski obroni drużyna GKS-u Tychy, która reprezentuje Polskę w hokejowej Lidze Mistrzów. Grając z mocnymi przeciwnikami nabywa coraz większego doświadczenia co powinno przełożyć się na wynik w naszej ekstraklasie.

Kogo uważasz za czarnego konia sezonu 2025/2026?

– Jeżeli bym miał postawić na czarnego konia w tym sezonie postawię na zespół Zagłębia Sosnowiec. Zespół ten nie spełnił oczekiwań odnośnie kibiców i swojego trenera w poprzednim sezonie i po ,,przemeblowaniach' będzie w tym sezonie groźnym przeciwnikiem dla wszystkich drużyn.

Jaki transfer zrobił na Tobie największe wrażenie?

– Jeżeli chodzi o transfer to jest kilku zawodników nawet z przeszłością NHL, ale w związku że jest mi najbliższy sercu polski hokej to niewątpliwie powrót Arona Chmielewskiego do polskiej ekstraklasy jest godzien podkreślenia. A czy spełni on oczekiwania trenera i kibiców Zagłębia przekonamy się w najbliższym czasie.

Kto Twoim zdaniem ma największe szanse na zdobycie korony króla strzelców i tytułu najlepiej punktującego zawodnika po sezonie zasadniczym?

– Ciężko odpowiedzieć na pytanie kto zostanie najlepszym strzelcem czy punktującym zasadniczego sezonu. Jest kilku zawodników. Z Polaków stawiam na Patryka Wronkę, Alana Łyszczarczyka i Damiana Kapicę a z zagranicznych Daniela Olssona Trkulję, Hanu Kurru oraz Jeana Dupuy.

Na którego młodego zawodnika Twoim zdaniem należy zwrócić uwagę w tym sezonie?

– Moim zdaniem Jakub oraz jego brat Jonasz Hofman to młodzi zawodnicy na,których warto zwrócić uwagę w tym sezonie. Obserwuję ich hokejowy rozwój i widzę w tych chłopakach duży potencjał. Igor Tyczyński utalentowany chłopak zarówno jak Szymon Chabior to bramkarze, którym należy dać szansę aby często występowali na tafli to będziemy mieć jako reprezentacja z nich pociechę.

Czy w tym roku będziemy świadkami ligi dwóch prędkości? Są bowiem cztery, pięć zespołów, chcących walczyć o półfinał play off, reszta o przetrwanie…

–  Jeżeli chodzi o ligę dwóch prędkości to cztery wymienione przeze mnie wcześniej zespoły powinny nadawać ton w tym sezonie. Nie znaczy to jednak że takie drużyny z Torunia i Jastrzębia nie włączą się do rywalizacji o jak najlepsze miejsca przed fazą play-off i nie będziemy świadkami niespodzianek. Nie lekceważył bym też beniaminka naszej ligi zespołu Polonii Bytom, która powróciła do ekstraklasy po sześciu sezonach niebytu. Zespół Gusowa stać na sprawienie kilku niespodzianek. Według mnie jedynie Sanok może zamykać stawkę naszej ekstraklasy.