Hokej: Ostrava Cup 2025. Polacy znów wygrywają po horrorze
Trzecia tercja to prawdziwy pokaz ambicji polskiego zespołu. Najpierw kontaktowego gola zdobył Wojciech Wilczok, a chwilę później Bartłomiej Stolarski wykorzystał grę w przewadze 5 na 3 i doprowadził do remisu. A że dogrywek w tym turnieju nie ma, to o wszystkim ponownie zadecydowały rzuty karne. W nich na bohatera wyrósł Jakub Janik, który wykorzystał decydujący najazd i dał Polakom drugie z rzędu zwycięstwo po emocjonującym boju.
Polska U20 - HC Slovan Bratysława U20 4:3 k. (0:0, 1:3, 2:0, 1:0 k.) 1:0 - Zając - Gumiński (24:42), 1:1 - Trebula - Taliga, Tomaskovic (26:39), 1:2 - Hasaj - Krsak (33:31, 5/4), 1:3 - Haborak - Sramaty, Hasaj (39:59), 2:3 - Wilczok - Mościcki (43:26), 3:3 - Stolarski - F. Wojciechowski, Hanzel (51:22, 5/3), 4:3 - Janik (65:00, decydujący rzut karny)
Strzały: 33-34 Minuty karne: 14-14
Polska: Kusak (Jaworski) - Hanzel, Bieda; Sawicki, Stolarski, Petrażycki - Onak, F. Wojciechowski; Zając, Gumiński, Bagienko - Mościcki, Wilczok; Janik, Skrzypski, Makuła - Niemczyk, Węglarczyk; Cybulski, Osiadły, Last. Trener: Andriej Gusow