Hokej: Szóstka sezonu według Gabriela Samoleja

Bramkarz:

Linus Lundin (Unia Oświęcim) – W mojej ocenie najlepszy golkiper minionego sezonu. Miał wysoką skuteczność obronionych strzałów w sezonie zasadniczym, która wynosiła 93,01% oraz fazie play-off 93,91%. Z kolei w Hokejowej Lidze Mistrzów był prawdziwą podporą swojej drużyny i bronił ze skutecznością oscylującą wokół 90,8 procent, a oświęcimianie mierzyli się naprawdę z klasowymi rywalami. Mimo, że Unia nie zdobyła medalu, a Linus przed najważniejszym meczem w półfinale odniósł kontuzję, to postawiłem właśnie na niego.

Obrońcy: 

Emil Bagin (JKH GKS Jastrzębie) – Niezwykle ofensywny obrońca, który w sezonie rozegrał 52 mecze strzelając 17 bramek i notując 31 asyst. Dużo bramek zdobył w grze w przewadze, co świadczy o jego wysokich umiejętnościach strzeleckich. Tym wynikiem wyprzedził wielu napastników.

Pontus Englund (GKS Katowice) – W 56 ligowych spotkaniach strzelił 11 bramek i zanotował 23 asysty. W klasyfikacji plus/minus jego dorobek to + 30. Świetny obrońca, dobrze radzący sobie po obu stronach tafli, który jak wiemy niestety w przyszłym sezonie będzie występował we Francji.

Środkowy:

Filip Komorski (GKS Tychy) – W całym sezonie miał świetny wynik w punktacji kanadyjskiej zgromadził 60 punktów za 30 bramek i 30 asyst, co niewątpliwie przełożyło się na jego wielki wkład w zdobycie przez GKS Tychy mistrzostwa Polski, pierwszego od pięciu lat. Ten doświadczony zawodnik ma duży wpływ na swój zespół i jest jednym z liderów, niezwykle szanowanym przez drużynę.

Skrzydłowi:

Rasmus Heljanko (GKS Tychy)  – Świetny skrzydłowy, zawodnik obdarzony wzorową techniką. W 54 meczach poprzedniego sezonu strzelił 29 goli i zanotował 35 asyst, co świadczy o jego wysokich umiejętnościach ofensywnych: strzeleckich i kreacyjnych. Wybitnie przyczynił się do zdobycia mistrzostwa Polski przez tyszan.

Johan Lundgren (Comarch Cracovia)  – Szwedzki skrzydłowy w sezonie zasadniczym spisywał się wspaniale, wygrywając punktację kanadyjską z dorobkiem 62 punktów za 27 bramek i 35 asyst. Pomimo że zespół z Krakowa nie odegrał znaczącej roli w play-off odpadając w pierwszej rundzie, to zawodnik ten zasługuje na to wyróżnienie.