Jakub Piotrowski z podwójną koroną w Bułgarii. Co za sezon pomocnika reprezentacji Polski
W tym artykule:
Klub Jakuba Piotrowskiego sięgnął po Puchar Bułgarii
Pod koniec kwietnia Łudogorec Razgrad świętował 14. z rzędu mistrzostwo kraju, co pokazuje absolutną dominację na krajowym podwórku. Jednak w rozgrywkach Pucharu Bułgarii nie radzi sobie aż tak dobrze. Po triumfie w 2014 roku, tylko raz udało mu się sięgnąć po trofeum, przed dwoma laty.
W czwartkowy wieczór ekipa polskiego pomocnika stanęła przed szansą ponownego wygrania rozgrywek. W wielkim finale zmierzyła się z drużyną CSKA Sofia. Polak nie mógł zagrać w tym spotkaniu, z racji na zawieszenie spowodowane otrzymaniem czerwonej kartki. Jednak w poprzednich fazach 27-latek regularnie pojawiał się na boisku.
Mecz zakończył się skromnym zwycięstwem Łudogorec Razgrad 1:0 po golu w 34. minucie Brazylijczyka Caio Vidala.
Jakub Piotrowski poszuka nowych wyzwań?
Dla Jakuba Piotrowskiego to już 8. trofeum w Bułgarii. Polak jest ważną postacią zespołu, niestety sama liga nie należy do najmocniejszych w Europie. Wydaje się, że reprezentant Polski nie jest w stanie zrobić już w niej jakiegokolwiek progresu.
Najlepszym rozwiązaniem dla kadry narodowej, która cierpi na deficyt będących dobrze dysponowanych środkowych pomocników, byłby transfer zawodnika do którejś z mocniejszych lig. Pytanie jednak, czy sam piłkarz ma w ogóle takie ambicje? Może dobrze czuje sie w Bułgarii i nie chce się stamtąd już ruszać. Jego aktualny kontrakt obowiązuje jeszcze tylko przez rok.