Lechia Gdańsk w poniedziałek rozpoczyna przygotowania do nowego sezonu w PKO Ekstraklasie. Kolejny piłkarz na liście życzeń
Kończą się urlopy piłkarzy Lechii Gdańsk i w poniedziałek drużyna zacznie przygotowania do sezonu 2025/26 w PKO Ekstraklasie. Przypomnijmy, że sezon zacznie z minus pięcioma punktami. Pierwszego dnia odbędą się badania medyczne. Przez najbliższych kilka dni zajęcia prowadzić będą Radosław Bella, asystent trenera Johna Carvera, a także Kevin Blackwell, dyrektor techniczny Lechii.
Carver zakończył pracę z reprezentacją Szkocji i musi teraz domknąć ostatnie sprawy z tym związane. Potem krótki i zasłużony urlop i wróci do Gdańska, aby jak najlepiej przygotować zespół do rozgrywek.
Na pierwszym treningu nie będzie Bohdana Wjunnyka oraz Antona Carenki, który do końca czerwca jest wypożyczony do Lechii z Dynama Kijów. Obaj są z reprezentacją młodzieżową Ukrainy na mistrzostwach Europy do lat 21. Od lipca Carenko wraca do Dynama, ale Lechia będzie chciała ponownie wypożyczyć Antona, a sam piłkarz też ma być zainteresowany. Nie będzie też Dominika Piły, który nie przyjął oferty klubu z Gdańska i umowa z prawym obrońcą nie zostanie przedłużona. Nie będzie także Loupa-Diwana Gueho, którego wypożyczenie nie będzie przedłużone. Zawodnikiem Lechii pozostaje Andrei Chindris, ale on dostał wolną rękę i może szukać nowego klubu. To sprawia, że klub szuka zawodników do defensywy. Także na lewą obronę, bo wiosną Lechia opierała się tylko na Miłoszu Kałahurze.
Na pierwszych treningach nie będzie jeszcze Alvisa Jaunzemsa, z którym Lechia miała osiągnąć porozumienie. Zgodę na zatwierdzenie zawodnika musi wydać jeszcze Polski Związek Piłki Nożnej, a okno transferowe i tak otworzy się 1 lipca. Reprezentant Łotwy ma w drużynie zastąpić właśnie Piłę na prawej obronie.
Czy ktoś może odejść z Lechii? Tego oczywiście nie można wykluczyć. Jak się dowiedzieliśmy do klubu, jak dotąd, nie wpłynęła żadna oferta transferowa. Wciąż do rozwiązania pozostaje kwestia Maksyma Chłania, którego kontrakt wygasa z końcem czerwca tego roku. Lechia chce Chłania zatrzymać, a rozmowy z piłkarzem prowadzi osobiście prezes Paolo Urfer. Podobno jest bliżej do osiągnięcia porozumienia. Być może Chłania przekona to, że klub uregulował wszelkie zaległości wobec zawodników, ale także wobec pracowników nie objętych procesem licencyjnym, co jest krokiem w dobrą stronę.
Lechia wciąż szuka wzmocnień i - jak informuje Lorenzo Lepore na portalu X - w kręgu zainteresowań klubu miał się znaleźć Matija Malekinusić. 26-letni Chorwat jest skrzydłowym, a oferta z Gdańska nie jest jedyną, bowiem zawodnikiem interesują się także kluby z jego ojczystego kraju, a także z Rumunii. Malekinusić przez ostatnie cztery lata grał w klubie Zrinjski Mostar, a w ostatnim sezonie sięgnął z nim po mistrzostwo Bośni i Hercegowiny. W ostatnim sezonie zagrał w 26 meczach głównie wchodząc z ławki rezerwowych i strzelił jednego gola oraz zanotował pięć asyst. W sumie w barwach tego klubu zagrał 148 meczów, w których zdobył 14 goli i dołożył 19 asysty. Kontrakt Malekinusicia wygasa z końcem czerwca i nie zostanie przedłużony, więc Chorwat będzie do pozyskania jako wolny zawodnik.
Drużyna Lechii Gdańsk do sezonu przygotowywać się będzie na obiektach przy ul. Traugutta i nie ma w planach wyjazdu na zgrupowanie. Biało-Zieloni mają rozegrać pięć meczów sparingowych, ale na razie poznaliśmy czterech rywali. Lechia zagra z GKS-em Tychy (28.06 w Gniewinie), z Olimpią Grudziądz (2.07 przy ul. Traugutta w Gdańsku), z Motorem Lublin (5.07 w Sochocinie), z Olimpią Elbląg (9.07 przy ul. Traugutta w Gdańsku). Podopieczni trenera Carvera mają zagrać jeszcze sparing 13 lipca, a więc na tydzień przed rozpoczęciem sezonu, ale rywal jeszcze nie jest znany.
Lechia sezon zacznie 20 lipca (godz. 14.45) wyjazdowym meczem z Górnikiem Zabrze. Pierwsze spotkanie na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk rozegra w drugiej kolejce, a rywalem będzie mistrz Polski, czyli Lech Poznań.