Mecz o medal i puchary. Pogoń musi wygrać z mistrzem kraju

Bardzo przyjemnie i emocjonująco ułożyła się tabela PKO Ekstraklasy. W ostatniej kolejce sezonu Pogoń Szczecin musi pokonać Jagiellonię Białystok na jej boisku, by zdobyć brązowy medal.
Rok temu w Białymstoku, w rundzie wiosennej, Pogoń zremisowała z Jagiellonią 2:2. Gole dla Portowców strzelili wówczas Kamil Grosicki oraz Leo Borges.Rok temu w Białymstoku, w rundzie wiosennej, Pogoń zremisowała z Jagiellonią 2:2. Gole dla Portowców strzelili wówczas Kamil Grosicki oraz Leo Borges.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Wojciech Wojtkielewicz
Maurycy Brzykcy

Kolejny finał. Może nie jest to finał Pucharu Polski, ale obecnie to najważniejszy mecz sezonu. Pogoń w sobotę w Białymstoku zagra o coś więcej niż pozostawienie dobrego wrażenia po rozgrywkach 2024/25. Start spotkania z Jagiellonią o godz. 17.30 w sobotę.

Wszystkie spotkania 34. kolejki ruszą o godz. 17.30. Portowcy na szczęście, lub nie, nie muszą się już oglądać na inne zespoły. Pogoń musi wygrać z Jagiellonią. Stawką są nie tylko 3 punkty, ale przede wszystkim brązowy medal i awans do europejskich pucharów. Dla nowych właścicieli szczecińskiego klubu, których ostatnio pełno w mediach sportowych, to z pewnością bardzo ważne.

Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?

Alex Haditaghi, prezes Pogoni, ostatnio skomentował postawę sędziów w meczach z udziałem Portowców. - Jako nowy właściciel, postanowiłem zachować milczenie, pomimo dwóch kolejnych meczów, z głęboko wątpliwymi decyzjami sędziowskimi - napisał na platformie X Haditaghi. - Ale na tym etapie sezonu milczenie nie jest już opcją. Sobotni mecz jest jednym z najważniejszych. Musi być wspierany przez VAR i sędziowany przez jednego z najlepszych sędziów w Polsce - kogoś z wieloletnim doświadczeniem, odznaką UEFA, wysoką uczciwością i umiejętnością zachowania bezstronności pod presją. Pogoń nie powinna być krzywdzona, tylko dlatego, że ma nowego właściciela, który jest nowy w Polsce i nie ma długoletnich powiązań.

Zespół Pogoni do Białegostoku udał się w piątek. - Wypada z kadry Adrian Przyborek za żółte kartki, odwołanie od tej decyzji było bez powodzenia. Wraca Leo Borges - informuje trener Pogoni, Robert Kolendowicz. - Jaga to bardzo silny zespół, mistrz Polski, gra u siebie i to będzie niezwykle trudny mecz. Dużo podobieństw jest w naszych stylach. Jaga miała fantastyczny poprzedni i ma fantastyczny obecny sezon. Respekt przed tą drużyną i trenerem. Jaga w meczach o stawkę grała, wygrywała, ale presja na niej jest duża.

Ale presja jest nie tylko na gospodarzach. Pogoń także jest pod małą ścianą. Drugi przegrany finał z rzędu, brak medalu i kwalifikacji do pucharów, może w nowych władzach spowodować chęć zmiany kilku ogniw w zespole.

- Jeżeli chodzi o mental, to jest ok. Czasami też się mylę w ocenach i w emocjach coś powiem. Teraz mówię, że jesteśmy gotowi i nie powinno być problemów na tym polu. Skupiamy się na przygotowaniach i chcemy zagrać dobry mecz. Co to da - zobaczymy w sobotę - dodaje trener Kolendowicz. - Mecz z Jagą, to nasz drugi finał w sezonie. Zaszły małe zmiany w przygotowaniach. To jednak mecz inny niż finał - gramy u przeciwnika, któremu wystarczy remis. Jeżeli chodzi o nowy sezon, to ja bym chciał zatrzymać całą ekipę i dołączyć nowych zawodników. Nie wiem, czy to będzie możliwe do zrealizowania - zastanawia się szkoleniowiec Pogoni.

Wybrane dla Ciebie
Bielsko-Biała: Spotkanie tylko dla pań, czyli seksualność kobiet dojrzałych w bielskim Akwarium. To nie musi być menodramat, Siostry
Bielsko-Biała: Spotkanie tylko dla pań, czyli seksualność kobiet dojrzałych w bielskim Akwarium. To nie musi być menodramat, Siostry
Radom: 40 dodatkowych pociągów dziennie do Dęblina
Radom: 40 dodatkowych pociągów dziennie do Dęblina
Wierzchlas: Nagrodzono najlepsze Ludowe Zespoły Sportowe
Wierzchlas: Nagrodzono najlepsze Ludowe Zespoły Sportowe
"Poprosiliśmy Steama o pomoc, ale nikt nie odpowiedział...". Jedno bezpodstawne zgłoszenie wystarczyło, by Valve wycofało grę ze sprzedaży na 3 tygodnie
"Poprosiliśmy Steama o pomoc, ale nikt nie odpowiedział...". Jedno bezpodstawne zgłoszenie wystarczyło, by Valve wycofało grę ze sprzedaży na 3 tygodnie
Niemce: Był poszukiwany, miała pięć zakazów prowadzenia, w tym cztery dożywotnie
Niemce: Był poszukiwany, miała pięć zakazów prowadzenia, w tym cztery dożywotnie
Zielona Góra: Najstarsze przedszkole świętuje 80. urodziny
Zielona Góra: Najstarsze przedszkole świętuje 80. urodziny
Mdzewo: 22-latek popijał piwo w BMW na ekspresówce. Zgubił go niepewny tor jazdy
Mdzewo: 22-latek popijał piwo w BMW na ekspresówce. Zgubił go niepewny tor jazdy
Luboń: Mikołajki dla zwierzaków. Fundacja AnimaLove organizuje imprezę charytatywną
Luboń: Mikołajki dla zwierzaków. Fundacja AnimaLove organizuje imprezę charytatywną
Zamość: Potrącił 74-latka i uciekł z miejsca zdarzenia. Pieszy zmarł w szpitalu
Zamość: Potrącił 74-latka i uciekł z miejsca zdarzenia. Pieszy zmarł w szpitalu
Zielona Góra: Potrącenie dziecka na przejściu dla pieszych
Zielona Góra: Potrącenie dziecka na przejściu dla pieszych
Wielkopolskie: Nowy rozkład jazdy kolei. Więcej połączeń m.in. na południu regionu
Wielkopolskie: Nowy rozkład jazdy kolei. Więcej połączeń m.in. na południu regionu
Jasło: Dzielnicowi sprawdzają miejsca przebywania bezdomnych. Policja apeluje o reagowanie i powiadamianie służb
Jasło: Dzielnicowi sprawdzają miejsca przebywania bezdomnych. Policja apeluje o reagowanie i powiadamianie służb
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥