Media: Miroslav Klose chce zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. W środowisku już wrze
Miroslav Klose też jest chętny - kandydaci na selekcjonera reprezentacji Polski
Wydłuża się lista kandydatów na następcę Michała Probierza. Nie starczy już palców u rąk, by ich wszystkich wymienić. Z Polaków chęć pracy w kadrze zgłosili choćby Adam Nawałka czy Jan Urban. Do PZPN napływają również zagraniczne zgłoszenia. Najnowsze pochodzi od osób reprezentujących Miroslava Klose.
Miroslav Klose jako piłkarz i trener
47-letni dziś Klose urodził się w Opolu, mówi po polsku, ale praktycznie całe swoje życie związał z Niemcami. Jest synem Barbary, 45-krotnej reprezentantki Polski w piłce ręcznej oraz Józefa, który występował jako pomocnik m.in. w Odrze.
Mimo polskich korzeni Kose wybrał reprezentację Niemiec, dla której w 131 występach zdobył rekordowych 71 bramek, a w 2014 roku został mistrzem świata. To najskuteczniejszy piłkarz mundiali w historii (16 bramek). Do swojej nowej ojczyzny przeprowadził się z rodzicami jako 9-latek. W Polsce tylko już później bywał; w 2018 roku został uznany honorowym obywatelem Opola.
Klose jako piłkarz grał choćby dla Bayernu Monachium czy Lazio Rzym. W 2016 roku rozpoczął karierę trenerską. Był asystentem Joachima Loewa w reprezentacji, w Bayernie Monachium trenował napastników, w tym Roberta Lewandowskiego, a jako samodzielny szkoleniowiec prowadził austriacki Rheindorf Altach i niemieckie 1. FC Nürnberg. W zakończonym sezonie 2. Bundesligi zajął z nim dziesiąte miejsce.
Borek o polskości Klose
Na temat kandydatury Miroslava Klose wypowiedział się już m.in. Mateusz Borek.
- Nie mam takiego wrażenia, że tak jak Podolski, podkreśla swoją polskość. Bardziej uciekał od nas niż się do nas zbliża. On zna język polski, ale nie chciał rozmawiać. I co: nagle przyjedzie i będzie normalnie rozmawiał po polsku? - pytał komentator TVP Sport w poniedziałkowym magazynie Kanału Sportowego.