W PKP Cargo wrze. Spółka planuje kolejne zwolnienia, związkowcy chcą iść do prokuratury
PKP Cargo poinformowało o zamiarze przeprowadzenia kolejnych zwolnień grupowych, które mogą objąć do 2429 pracowników
PKP Cargo poinformowało o zamiarze przeprowadzenia kolejnych zwolnień grupowych, które mogą objąć do 2429 pracowników. Zwolnienia te miałyby być realizowane w dwóch etapach: do 1041 osób w 2025 roku oraz do 1388 w 2026 roku, obejmując różne grupy zawodowe. Proces ten miałby zakończyć się do 30 września 2026 roku, z pierwszymi zwolnieniami zaplanowanymi na koniec lipca bieżącego roku.
Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych palnuje złożenie zawiadomienia do prokuratury w kontekście restrukturyzacji spółki
Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce poinformował, że zawiadomienie do prokuratury ma dotyczyć Sebastiana Millera, członka zarządu PKP Cargo w restrukturyzacji, odpowiedzialnego za sprawy operacyjne.
Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych podkreśla, że planowane zwolnienia 839 maszynistów, 232 rewidentów taboru i 169 członków drużyn manewrowych mogą trwale osłabić zdolności operacyjne spółki, co z kolei wpłynie na krajowy system transportowy i bezpieczeństwo narodowe.
Izabela Skonieczna-Powałka, zarządca masy sanacyjnej PKP Cargo, zaznaczyła, że informacja o zamiarze zwolnień grupowych musi być opublikowana przed złożeniem Planu Restrukturyzacji, jeśli mają one stanowić jego część. Podkreśliła, że przedstawiona informacja to najgorszy możliwy scenariusz, a rzeczywiste zwolnienia mogą wyglądać inaczej.
Prezydent ZZM Leszek Miętek w ostrych słowach skrytykował działania zarządu, nazywając je sabotażem. "PKP CARGO to nie jakaś przypadkowa firma przewozowa i nie zabawka dla przypadkowych menedżerów! To element strategicznej infrastruktury państwa" - powiedział Miętek, dodając, że związek nie będzie biernie przyglądać się niszczeniu zdolności operacyjnych spółki.
Związkowcy apelują o podjęcie działań mających na celu zatrzymanie zwolnień
NSZZ Solidarność PKP Cargo również wyraziło swoje zaniepokojenie, wysyłając pisma do prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska z prośbą o interwencję w sprawie planowanych zwolnień. Związkowcy apelują o podjęcie działań mających na celu ich zatrzymanie.
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapewnił, że zrobi wszystko, by pracownicy PKP Cargo nie stracili pracy, podkreślając, że decyzja o zwolnieniach grupowych nie jest jeszcze ostateczna.
PKP Cargo w lipcu ubiegłego roku zredukowała zatrudnienie o 3665 pracowników
To już drugi raz w ciągu roku, kiedy PKP Cargo ogłasza zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych. W lipcu ubiegłego roku spółka zredukowała zatrudnienie o 3665 pracowników. Obecnie PKP Cargo zatrudnia około 10 tysięcy osób i oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy i morski na terenie wielu krajów europejskich.
PKP Cargo jest spółką akcyjną notowaną na GPW, z PKP S.A. posiadającą 33,01% udziałów. Pozostałe udziały są w rękach funduszy zarządzanych przez Nationale-Nederlanden PTE S.A. oraz innych akcjonariuszy. Sytuacja w PKP Cargo pozostaje dynamiczna, a jej przyszłość zależy od dalszych decyzji zarządu i reakcji na działania związków zawodowych.