OKS Opatów świętuje awans do klasy okręgowej i stulecie klubu
Tylko Zorza Tempo Pacanów w rundzie jesiennej i Baszta Rytwiany w rundzie wiosennej potrafiły zremisować z OKS Opatów, który w kapitalnym stylu awansował do klasy okręgowej. Mistrzowie grupy trzeciej świętokrzyskiej klasy A zgromadzili 62 punkty na 66 możliwych i zanotowali imponujący bilans bramkowy 96-17. – Graliśmy bardzo dobrą piłkę – uważa Paweł Rybus, trener OKS, któremu pomagał Artur Góra.
Opatów tęskni za piłką na wyższym poziomie i kibice mocno wspierali drużynę w marszu po awans do klasy okręgowej. Na mecze w Opatowie regularnie przychodziło po 200-300 kibiców. Zainteresowanie futbolem rośnie, niektórym marzy się czwarta liga.
– Na razie cieszymy się z awansu do okręgówki. Do końca sezonu utrzymywaliśmy maksymalną koncentrację, nie ukrywam, że chcieliśmy zakończyć rozgrywki bez porażki by zapisać się w historii. Nigdy wcześniej OKS nie wygrał tak wysoko meczu jak z Agrikolą Łoniów 15:1 – mówi Paweł Rybus.
W przedostatniej serii klasy A jego podopieczni urządzili sobie prawdziwą kanonadę. Do przerwy prowadzili 5:1, po przerwie dołożyli 10 goli. W tym spotkaniu 7 trafień zaliczył Piotr Frańczak, wychowanek OKS, który wrócił do siebie po występach w różnych klubach. Po powrocie poznał smak okręgówki, czwartej ligi, znowu okręgówki, klasy A, był z OKS w trudnych momentach, znów jest dobrze. Frańczak, Damian Nogaj (grał nawet w drugiej lidze w KSZO Ostrowiec), Sebastian Rusak, Sebastian Rusak, mający przebogate doświadczenie Marcin Sudy, Jakub Chrzanowski (poprzednio Granat Skarżysko-Kamienna) robili różnicę i młodzi mają się od kogo uczyć.
– W tym zespole jest wiele jakości. U nas młodzi nie marudzą, nie patrzą tylko na pieniądze, chcą się rozwijać i czerpią z piłki radość. Atmosfera jest bardzo dobra i nie zamierzamy poprzestać na awansie do klasy okręgowej – podkreśla Paweł Rybus i liczy, że jego team będzie należeć do czołówki na wyższym szczeblu.
Nie tylko on w OKS jest zadowolony ze współpracy z władzami lokalnymi, które pomagają ile tylko mogą i z dumą patrzą na wyniki i otoczkę wokół piłki nożnej w Opatowie. OKS nie jest przypadkowym klubem, a w tym roku obchodzi swoje stulecie istnienia. W historii OKS złotymi zgłoskami zapisali się Tomasz Żelazowski (66 meczów i 13 goli w ekstraklasie w barwach KSZO Ostrowiec), Artur Szymczyk (92 mecze w ekstraklasie dla Siarki Tarnobrzeg, GKS Katowice, Widzewa Łódź, Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Stomilu Olsztyn), oczywiście Janusz Batogowski – bardzo znany trener.
Obecnie szkoleniowcem bramkarzy jest Paweł Kapsa, mistrz Europy U-18 z 2001 roku, wicemistrz Europy U-16 z 1999 roku (91 występów w ekstraklasie Polski, grał w najwyższych ligach na Cyprze i w Azerbejdżanie).
Obchody stulecia OKS Opatów
Może wiele zasłużonych postaci dla OKS zobaczymy 6 września na obchodach stulecia klubu w Opatowie, na których organizatorzy przygotowują szereg atrakcji. W planach jest wielka, szczególna impreza, a będzie to już po pierwszych meczach nowego sezonu w klasie okręgowej, do której OKS wrócił w imponującym stylu.