Pantery kontra Akademia Gortata. Łańcucianki liczą na kibiców
GMM INNOX Merger Logistcs Pantery szykują się do trzeciego meczu na poziomie 1 ligi. Łańcucianki podejmą w sobotę Nautiqus Akademię Gortata Gdańsk, zespół wysoko notowany w tym sezonie.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Trendy Graphics
Tomasz Ryzner
Nasz beniaminek będzie się chciał odkuć po przegranej w Pruszkowie, gdzie w I kwarcie rozstawiał MKS po kątach (28:13), by na koniec przegrać 70:76. Zadanie wygląda na niełatwe - według Łukasza Lewkowicza, trenera Panter, Akademia to jedna z najmocniejszych drużyn zaplecza ekstraklasy.
- To zespół, w którym mamy pomieszanie rutyny z młodością. Do tej pierwszej grupy na leży Martyna Koc, była reprezentantka kraju, która ma już ponad 40 lat, ale spędza na parkiecie niemało czasu - wyjaśnia coach ekipy z Łańcuta. - Jest Sylwia Bujniak, mająca ekstraklasowe doświadczenie, a w gronie młodszych zawodniczek uwagę zwraca Alicja Żytkowska. Generalnie to drużyna kompletna, do tego z szeroką ławką.
Zespół z Gdańska na inaugurację pauzował, bo przełożył mecz ze Spartą Ziębice, a w 2. kolejce pokonał 77:49 Koronę Kraków. Ekipa spod Wawelu popełniła aż 37 strat.
- W Koronie z powodu kontuzji brakło podstawowej rozgrywającej, stąd Akademia miała ułatwione zadanie. U nas wszystkie koszykarki są zdrowe i chcą się odkuć za mecz w Pruszkowie. Byłoby dobrze zagrać równo cały mecz i sprawić radość tak sobie, jak i kibicom, na których doping mocno liczymy. Kluczem do sukcesu będzie twarda walka w defensywie - dodał trener Pater.
Sobotni mecz rozpocznie się o godzinie 17.00.