Trener Majcherek układa nowy skład. Pierwsze ruchy Kinga Szczecin
W przerwie między sezonami włodarze Wilków postawili na dynamiczne odmłodzenie kadry, ale i na kontynuację tego, co w ostatnich latach działało najlepiej. Efekt? Skład pełen świeżej energii, ale i kilku sprawdzonych liderów.
Wśród nowych twarzy uwagę przyciąga Anthony Roberts - 23-letni amerykański skrzydłowy, który w poprzednim sezonie dał się zapamiętać kibicom Stali Ostrów. Mimo zaledwie siedmiu meczów rozegranych w OBL, jego średnie - 14 punktów, 8 zbiórek, 3 przechwyty - jasno pokazały, że to gracz gotowy na duże granie. Roberts wyróżnia się atletyzmem, umiejętnością szybkiego biegania do kontr i wszechstronnością, które idealnie wpisują się w kierunek obierany przez trenera Maćka Majcherka.
Drugim nowym nabytkiem jest Serb Nemanja Popović, wybrany MVP ligi serbskiej po sezonie 2024/25. Środkowy, mierzący 208 cm, łączy siłę fizyczną z umiejętnościami technicznymi i - co szczególnie ważne w polskiej lidze - dobrze czuje się zarówno w grze tyłem do kosza, jak i w szybkim ataku. To jeden z najciekawszych transferów tej letniej karuzeli.
Sporo zmian zaszło również w sztabie szkoleniowym. Pierwszym trenerem został Maciej Majcherek - postać doskonale znana lokalnej publiczności, wychowanek szczecińskiego basketu i dotychczasowy asystent. To wyraźny sygnał, że King stawia na ciągłość i rozwój ludzi związanych z klubem od lat. Do jego sztabu dołączają Lubomír Růžička, doświadczony czeski szkoleniowiec z europejskim doświadczeniem, oraz Konrad Koziorowicz - były gracz Kinga.
Wśród tych, którzy pozostają, kluczową postacią jest Jovan Novak. Serbski rozgrywający był jednym z najbardziej efektownych i efektywnych graczy minionego sezonu, liderem ligi w asystach (średnio 9 na mecz), autorem triple-double w starciu z Dzikami Warszawa i jednym z motorów napędowych Kinga. Przedłużenie jego kontraktu do końca sezonu 2026/27 to decyzja, która może przesądzić o stabilności całego projektu.
W drużynie zostają również Mateusz Kostrzewski i Przemysław Żołnierowicz - zawodnicy, którzy w minionym sezonie pełnili istotne role rotacyjne. Pożegnano się natomiast z Tonym Meierem - Amerykanin ogłosił zakończenie kariery. W sercach kibiców już zapisał się złotymi zgłoskami jako współautor mistrzowskiego sezonu i niekwestionowany lider szatni.