Zbigniew Boniek grzmi po decyzji Roberta Lewandowskiego przed czerwcowymi meczami reprezentacji. "Chciał wydłużyć wakacje"
W tym artykule:
Robert Lewandowski ominie zgrupowanie reprezentacji
Kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski, nie weźmie udziału w czerwcowym zgrupowaniu kadry przed meczem towarzyskim z Mołdawią oraz eliminacyjnym starciem z Finlandią w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata 2026.
Decyzja ta nie spodobała się byłemu prezesowi PZPN, Zbigniewowi Bońkowi, który skomentował ją w rozmowie na kanale Prawda Futbolu z dziennikarzem Romanem Kołtoniem:
- Każdy inaczej myśli i każdy inaczej robi. Robert chciał sobie wydłużyć wakacje. Wydaje mi się, że w ostatnim miesiącu nie grał po 90 minut w każdym meczu. Wręcz przeciwnie, częściej był na ławce. Robert i trener są przekonani, że dadzą sobie radę bez niego - przyznał Zbigniew Boniek w rozmowie z Prawdą Futbolu Romana Kołtonia.
Boniek grzmi po decyzji Lewandowskiego
- Ja bym tak nie zrobił. Robert tak zrobił i ja to szanuję. To jego sprawa, ale nie jest to gest, który by mi się strasznie podobał - przyznał były reprezentant Polski - dodał.
- Byłem piłkarzem i kilka razy musiałem takie decyzje podjąć, tym bardziej, że kiedyś nie było kalendarza FIFA. Miałem takie momenty, gdy grałem w klubie, przed nami był jeden z najważniejszych meczów w sezonie: Juventus - Milan, a w tym samym czasie był mecz Rosja - Polska na Łużnikach w Moskwie. Z trzema przesiadkami, ale poleciałem na mecz do Moskwy - przypominał Boniek u Kołtonia w szczególności młodym kibicom.
Mecz z Mołdawią już 6 czerwca, kilka dni później Polska zagra w Helsinkach z Finlandią.