Stilon Gorzów przegrał w Kluczborku. Gospodarze wygrali 3:0, mimo gry w osłabieniu
Piłkarze Stilonu Gorzów przegrali na wyjeździe z MKS Kluczbork 0:3 w meczu 26. kolejki 3 ligi. Choć gospodarze od 63. minuty grali w osłabieniu, zdołali zdobyć jeszcze dwie bramki i pewnie sięgnęli po zwycięstwo.
W sobotę, 19 kwietnia drużyna Stilonu Gorzów zmierzyła się w wyjazdowym meczu z MKS Kluczbork. Chociaż gospodarze grali przez ostatnie 30 minut w osłabieniu, to pewnie pokonali 3:0 piłkarzy Stilonu Gorzów.
MKS Kluczbork - CFB Stilon Gorzów 3:0
Spotkanie nie rozpoczęło się od mocnego uderzenia, a pierwsza połowa przez długi czas nie przynosiła większych emocji.
Dopiero w doliczonym czasie gry przed przerwą gospodarze objęli prowadzenie. W 45+1 minucie Marcel Misztal zdobył gola dla MKS Kluczbork, strzelając z trudnej pozycji. Drużyny schodziły do szatni przy wyniku 1:0.
Po zmianie stron gospodarze wciąż mieli przewagę, choć nie potrafili jej udokumentować drugą bramką. W 63. minucie sędzia ukarał Marko Zawadę drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną. MKS Kluczbork grał od tego momentu w osłabieniu.
Mimo przewagi liczebnej, Stilon nie potrafił jej wykorzystać. Zespół starał się atakować, szczególnie lewą stroną boiska, gdzie aktywny był Olaf Nowak. Defensywa gospodarzy nie dała się jednak złamać.
W 77. minucie piłkarze z Kluczborka wyprowadzili kontratak. Konrad Janicki po podaniu Patryka Tuszyńskiego podwyższył wynik na 2:0. Stilon szukał bramki kontaktowej, ale bez skutku.
W doliczonym czasie gry gospodarze postawili kropkę nad i. W 90+3 minucie Dawid Wojtyra zdobył trzecią bramkę dla MKS Kluczbork, ustalając wynik meczu.
MKS Kluczbork – Stilon Gorzów 3:0 (1:0) Bramki: Misztal 45+1, Janicki 77′, Wojtyra 90+3′
Po tej porażce drużyna Stilonu Gorzów zajmuje 13. miejsce w tabeli 3 ligi z dorobkiem 31 punktów.