Te błędy w oborze i chlewni kosztują najwięcej. Wydajność spada od razu
Każde zwierzę potrzebuje spokoju, jednak zdarzają się sytuacje, kiedy ten zostaje zaburzony. Sygnały środowiskowe, choroby, ciasnota pomieszczenia, hałas - to tylko niektóre ze stresorów. Krótkotrwały niepokój nie czyni większych szkód, jednak utrzymujący się stan stresowy jest już powodem do zmartwień.
Punktem wyjścia przy hodowli zwierząt gospodarskich jest więc dobrostan. Zaczyna się od oferowanych warunków, profilaktyki, sposobu prowadzenia zabiegów. Na rolniku spoczywa obowiązek eliminowania czynników, które mogłyby negatywnie wpłynąć na bydło lub trzodę. Nie da się wprawdzie uchronić stada od wszystkich zagrożeń, ale umiejętne zarządzanie utrzyma je w stabilnej kondycji zdrowotnej, zwłaszcza psychicznej.
Na wsi trzeba utrzymać standard
Niezależnie, czy rolnik ma oborę, czy też kurnik, przebywające w nich zwierzęta muszą mieć zapewniony dobrostan. Konieczne są m.in. wentylacja pomieszczenia, ochrona przed mrozem lub upałem, dostęp do świeżej wody i zbilansowanego pokarmu. Właściciele muszą pamiętać, aby regularnie korzystać z usług weterynarza, sprawdzać stan zdrowia i wykonywać szczepienia. Mniej podatne na choroby jednostki będą bardziej wydajne.
Dziś weterynaria idzie w kierunku poprawy bytu wszelkich zwierząt, zabiegi są więc prowadzone z ostrożnością i świadomością, co ewentualnie może sprawiać ból. W niektórych przypadkach podawane są leki, dzięki czemu krowa czy świnia nie odczuwa dyskomfortu. Podobną wrażliwość okazują sami hodowcy - dbają o to, by dojenie czy transport odbywały się w spokojnych warunkach.
Zmienia się też myślenie w kwestii żywienia - dobrostan zakłada utrzymywanie proporcji w stosowaniu pasz, dostarczanie witamin, a także regularność samych posiłków.
Czym jest stres cieplny?
Stres może mieć różne formy. Niektóre zwierzęta robią się drażliwe i apatyczne, czasem dochodzi też do zaburzenia funkcjonowania organizmu przez warunki pogodowe. Stres cieplny to nic innego jak przegrzanie, widoczne latem, gdy za oknem temperatury są wysokie. W oborach lub chlewach warto zwrócić uwagę na gęstość zapełnienia boksów, zapewnić zmniejszenie upału, np. systemami klimatyzacji oraz dbać uważniej o higienę. Nie bez znaczenia jest też jakość transportu, jeśli jest on konieczny.
- W okresie letnim i panującymi w ostatnich latach bardzo wysokimi temperaturami powietrza, należy dołożyć wszelkich starań do zapewnienia dobrostanu transportowanym zwierzętom, w szczególności w trakcie podróży długodystansowych - zwraca uwagę w jednej z publikacji Główny Inspektorat Weterynarii.
Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka apelują zaś, by zawsze sprawdzać temperaturę pomieszczeń. Miejsce musi być zacienione, z wentylacją, warto też mieć systemy zraszające. - Inwestycja w systemy chłodzenia i odpowiednie zarządzanie stadem w okresie upałów przyniesie korzyści w postaci zdrowszych i bardziej produktywnych krów.
Cisza jest potrzebna
Nadmierne natężenie dźwięków może stanowić źródło stresu u zwierząt. Pojedyncze nie są niczym nowym na wsi, zwłaszcza gdy w trakcie sezonu pracują maszyny lub w hodowli jest spore stado, jednak silne i głośne mogą już powodować niepokój. Warto eliminować źródła zewnętrzne, np. ograniczyć pracę niepotrzebnych sprzętów, wytłumić pomieszczenia, unikać wykonywania pewnych czynności w pobliżu zwierząt. Do hałasów ze środowiska większość gatunków jest przyzwyczajona, jednak w kryzysie, np. pogodowym, dobrze zapewnić im wyciszenie na stanowiskach.