Konie niczym w Red Dead Redemption 2, dostawy prawie jak w Death Stranding 2. Intrygujący średniowieczny survival z otwartym światem ma datę premiery
Już w tym roku Windstorm: The Legend of Khiimori pozwoli sprawdzić się jako mongolski kurier w tym nietypowy survivalu.
Źrodło fot. Aesir Interactive / NightinGames / Mindscape.
Intrygujący survival Windstorm: The Legend of Khiimori zaprezentował swoje wdzięki w trakcie transmisji Future Games Show 2025 w ramach targów gamescom.
O dziele studia Aesir Interactive po raz pierwszy usłyszeliśmy dokładnie miesiąc temu, kiedy to deweloper udostępnił pierwszy gameplay trailer. W nowym materiale twórcy skupili się na omówieniu podstaw rozgrywki. Materiał możecie obejrzeć poniżej.
Skandal korupcyjny w Ukrainie. Najbliższe otoczenie Zełenskiego pod lupą służb
Gdyby chcieć krótko podsumować, czym jest Windstorm: The Legend of Khiimori, najprościej byłoby grę opisać jako wariację na temat Death Stranding z domieszką westernu w stylu Red Dead Redemption 2. Niemniej pod względem atmosfery tytuł stawia na zupełnie inne klimaty.
Zamiast postapokaliptycznej przyszłości lub bezwzględnego Dzikiego Zachodu mamy tu XIII-wieczną Mongolię i bohaterce służącej Yam (czyli , w mocnym uproszczeniu, systemowi pocztowemu z tamtej epoki). Niemniej zadanie jest podobne: dostarczanie paczek, bo – zgodnie z dewizą innego fantastycznego kurierskiego urzędu – „Ani deszcz, ani śnieg, ani ponury mrok nie powstrzymają tych posłańców w wypełnianiu obowiązku”. Aczkolwiek do tej listy bohaterka może dodać takie wyzwania jak palące pustynie i dbanie o zdrowie wirtualnego wieszchowca.
Windstorm: The Legend of Khiimori zmierza do Wczesnego dostępu Steama oraz do sklepu Epic Games Store, w których zadebiutuje 4 listopada.
