Nowa funkcja Gmail, którą pokochasz. Długo na nią czekaliśmy

W obecnych czasach praktycznie każdy posiada swoją skrzynkę mailową, a do najpopularniejszych tego typu usług zdecydowanie należy Gmail od Google. Ta poczta elektroniczna cieszy się milionami użytkowników na całym świecie, a każdy z nich ma teraz zdecydowane powody do radości. Dlaczego? Niby nie odpowiada się pytaniem na pytanie, ale tym razem złamię tę zasadę i zapytam: co najbardziej zazwyczaj denerwuje cię, gdy korzystasz ze swojego maila?

Mogę się założyć, że znaczna część odpowiedzi będzie szybka i klarowna – spam. Niby mamy osobne zakładki na spam, których algorytmy są jednak często omijane przez poszczególnych dostawców i wiadomości. Oczywiście w poszczególnych usługach mamy też możliwość blokowania tego typu poczty, ale głównie z określonych przez nas źródeł, z kolei chcąc pozbyć się męczących spamów, musimy je odszukać, aby z osobna wypisać się z ich listy mailowej. Na szczęście to już za nami i spam nie będzie już tak straszny.

Biorąc pod uwagę, że historia spamu jest niemal równie długa, co maili, to dziwne, że dopiero teraz wprowadzono coś, co skutecznie pomoże z nim walczyć. Teraz bowiem właśnie w Gmail wprowadzono funkcję Zarządzaj subskrypcjami, którą znajdziemy na liście opcji po lewej stronie, umiejscowioną pod koszem. Co nam daje ta nowość? Otóż po kliknięciu na tę funkcję otworzy się lista najczęstszych nadawców subskrypcyjnych przychodzących do nas wiadomości, wzbogacona nawet o informacje o konkretnej ilości wysłanego do nas spamu.

Zbiera to więc wszystkie źródła subskrypcji połączonych z naszym kontem e-mail w jednym miejscu. Dzięki temu, bez potrzeby dodatkowego wyszukiwania, możemy wejść w historię konkretnego nadawcy i choćby sprawdzić, co nam dotychczas wysyłał. Najlepszym elementem nowej funkcji Gmail jest jednak to, że z pomocą jednego kliknięcia możemy wypisać się z dowolnej listy mailingowej, a sam Gmail wyśle informacje o tym do nadawcy, bez potrzeby wchodzenia na poszczególne strony i „odznaczania” odpowiednich opcji.

Trzeba przyznać, że nowa funkcja Gmail do zarządzania spamem jest genialna w swojej prostocie. Co prawda latami musieliśmy na to cudo czekać, ale lepiej późno, niż wcale. Tak czy inaczej, przyszedł czas na porządki na mailu, ale te wreszcie nie przerażają. Nowość jest już dostępna we wszystkich wersjach poczty elektronicznej Gmail i systematycznie będzie rozszerzana na kolejne regiony, więc wkrótce wszyscy będziemy mogli się nią cieszyć.