PS6 „pewnie” nie zostanie opóźnione przez problemy z pamięcią
Znany insider uważa, że PlayStation 6 prawdopodobnie nie zostanie dotknięte problemami z pamięcią RAM. Problem może mieć natomiast Valve ze Steam Machine.
Według SK Hynix sytuacja z pamięcią RAM ustabilizuje się w najgorszym wypadku dopiero w 2028 roku. Pojawiły się już doniesienia, że Microsoft planuje kolejne podwyżki cen konsol z tego właśnie względu. Nie ma jednak pewności, czy zła sytuacja będzie się utrzymywać tak krótko, a przynajmniej tak uważa jeden z insiderów, z którym zgadza się legenda branży, Dave Egglestone (pracował on między innymi w Micronie i SanDisku).
Premiera PS6 pewnie nie będzie utrudniona przez braki w pamięci RAM
Rozmawiając z Davem Egglestonem, leaker Tom z kanału Moore’s Law is Dead sporo czasu poświęcił tematowi obecnych problemów z pamięcią RAM. Kości są bardzo drogie i w niektórych przypadkach cenowo dorównują gotowym konsolom, które przecież też drożały w ostatnich latach. Insider niczego nie jest pewny, ale na podstawie dokumentów, które widział, uważa, że wszystko pozostanie w normie:
Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie
Z tego, co rozumiem, na podstawie dokumentów, które widziałem za kulisami, produkcja PlayStation 6 ma rozpocząć się w połowie 2027 roku. Na tej podstawie uważam, że obecnie nie wiemy, czy konsola zostanie dotknięta obecnymi problemami, ale przypuszczam, że prawdopodobnie nie.
Obaj rozmówcy zgadzają się w jednym: data premiery PS6 jest równie niepewna i należy ją traktować jako placeholder. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, jaka będzie sytuacja za ponad 2 lata, zwłaszcza że zdaniem Egglestone’a obecnie mamy do czynienia z paniką, a nie faktycznym kryzysem. Ekspert nie wierzy w teorie o wykupieniu 40% światowej produkcji RAM-u przez OpenAI i jego zdaniem Sam Altman tylko „pręży muskuły”.
Tom zwraca równocześnie uwagę, że bardziej problematyczna będzie premiera Steam Machine, które trafi do sprzedaży w „dość niefortunnym momencie”. Leaker zakłada, że Valve przygotowało odpowiednie zapasy pamięci przynajmniej na pierwsze kilka miesięcy, ale pozostaje pytanie: „co dalej?”. Zdaniem insidera, o czym mówił wcześniej, najlepiej byłoby, gdyby Valve sprzedawało Steam Machine w wersji bez kontrolera, RAM-u i SSD, które na własną rękę mogliby załatwić gracze.
Przewidywania Toma dotyczące PS6 pokazują, że jego zdaniem obecna sytuacja z pamięcią nie potrwa tak długo, jak przewidują niektórzy producenci. Ponad 2 lata to wystarczający czas na uspokojenie rynku, co pozwoli Sony wycenić nową konsolę w konkurencyjny sposób.