Rynek VOD ewoluuje. Globalne i lokalne serwisy w nowej rzeczywistości
W tym artykule:
Co piąty tytuł na co najmniej trzech platformach - odchodzenie od wyłączności w streamingu
Coraz więcej treści wideo dostępnych jest jednocześnie na kilku platformach VOD. Liczba tytułów dostępnych na co najmniej trzech serwisach wzrosła z 9 proc. w 2020 roku do 21 proc. w 2025 roku - wynika z danych firmy analitycznej Ampere Analysis, działającej w sektorze mediów. Oznacza to, że statystycznie co piąty tytuł jest dostępny w minimum trzech niezależnych serwisach.
Obiad jak u mamy. Karkówkę w marynacie układam na kiszonej kapuście i wkładam do piekarnika
Kierunek zmian wyznaczają przede wszystkim amerykańskie firmy streamingowe. W USA w lipcu 2025 roku 39 proc. tytułów (67 tys. z 172 tys.) było dostępnych przynajmniej na dwóch lub większej liczbie serwisów. Dla porównania w Wielkiej Brytanii było to 13 proc., a we Francji zaledwie 8 proc.
Treści AVOD przenikają się z SVOD - starsze tytuły najczęściej współdzielone
Z danych Ampere Analysis wynika, że serwisy SVOD (subskrypcje na żądanie) pozostają bardziej ekskluzywne niż AVOD (filmy na żądanie z reklamami). Jednak konsolidacja rynku powoduje zbieżność katalogów. Spośród współdzielonych tytułów:
- 43 proc. (29 tys. pozycji) występuje jednocześnie w modelu SVOD i AVOD
- 12 proc. (8,3 tys. tytułów) dostępnych jest w wielu serwisach SVOD
Starsze produkcje, wydane w latach 2010-2019, stanowią 43 proc. współdzielonych treści, podczas gdy tytuły z lat 2020-2025 są współdzielone w 28 proc.
Zdaniem Rahula Patela, głównego analityka w Ampere Analysis, wysoki poziom nieekskluzywności w USA wynika nie tylko z dużej liczby starszych produkcji, ale także z umów współekskluzywnych dotyczących tytułów premium. Przykłady to porozumienia między Netflixem a HBO oraz Disneyem a AMC. W Europie tego rodzaju partnerstwa są jeszcze mniej powszechne, choć zbliżone inicjatywy, np. Disney+ z ZDF i Atresmedia, Netflix z TF1 czy Amazon z France Télévisions, mogą wskazywać na trend rosnącej współpracy.
- Zamiast haseł takich jak "wojna streamingowa" zaczynają dominować zwroty "Streaming Love", rozumiane jako ekosystem streamingowy oparty na współpracy - mówi Maria Rua Aguete, dyrektor ds. M&E w Omdia
Firma Omdia prognozuje, że jednocyfrowy przyrost SVOD stanie się normą do 2028 roku. Według danych przytaczanych przez Maria Rua Aguete, do 2030 roku pakiety telekomunikacyjne będą stanowić 23 proc. subskrypcji SVOD, a pakiety niezwiązane z operatorami telekomunikacyjnymi - kolejne 10 proc.
Polska bliżej Europy niż USA - wyzwania i szanse rynku VOD
Raport Nielsen "The Gauge" 2025 pokazuje wzrost oglądalności streamingu w Polsce (między 9,1-10,1 proc.) oraz w USA (rekordowy udział 47,3 proc.). Polska znajduje się jednak na innym etapie rozwoju niż rynek amerykański.
- Analizy rynków CEE (Polska, Czechy, Rumunia czy Węgry) wskazują na dynamiczny wzrost liczby subskrybentów i silną rywalizację globalnych graczy. W tej fazie kluczowym narzędziem walki o klienta jest oferowanie treści na wyłączność. W Europie Środkowej od około 23 do 25 proc. wszystkich subskrypcji SVOD jest pośrednich, pochodzących od operatorów płatnej telewizji lub telekomunikacyjnych - zauważa Artur Pacuła, CEO MEGOGO w Polsce
Polska jest najbardziej zaawansowanym rynkiem VOD w regionie, zdominowanym przez globalnych graczy, którzy muszą konkurować z lokalnymi firmami i dostosowywać się do regulacji unijnych oraz krajowych. Szczególną rolę odgrywa streaming sportowy, który w 2023 roku obejmował około 70 proc. polskich internautów. Wysoka fragmentacja praw do transmisji zmusza użytkowników do wykupienia kilku subskrypcji, co wiąże się z wyższymi kosztami.
Zdaniem Nicka Maynarda, wiceprezesa ds. badań rynku fintech w Juniper Research, nużąca liczba subskrypcji jest największym zagrożeniem dla rynku, ale firmy znajdują rozwiązania, np. łączenie subskrypcji w pakiety. Przykładem jest partnerstwo Google z MEGOGO, które pozwala na korzystanie z usług YouTube Premium i YouTube Music Premium razem z dostępem do treści streamingowych w jednym pakiecie.