"Ktoś pamięta, jak bilety były po 19 zł?" To już przeszłość

Pamiętasz czasy, w których bilet lotniczy kosztował dosłownie grosze? Tanie linie lotnicze oferowały przeloty do najpiękniejszych miejsc Europy w tak niskich cenach, że dziś trudno w to uwierzyć... Gdyby nie relacje osób, którym zdarzyło się robić takie "zakupy", obecnie niektórzy uznaliby to za fikcję.

Pod tiktokiem, którego autorka wspomina czasy naprawdę tanich biletów lotniczych zaroiło się od komentarzy. Wiele osób pozytywnie wspomina swoje doświadczenia z zakupem biletów w promocyjnych cenach. Niektórym udało się... zapłacić mniej niż złotówkę!

- Ja pamiętam Wizz Air z Poznania do Sztokholmu za 1 koronę szwedzką. Około 46 groszy za bilet - Heniek z Pruszkowa.

Niektórzy szczęśliwcy "załapywali się" też na bilety lotnicze za symboliczne 1 euro lub 1 złotówkę. W komentarzach padały też śmieszne - jak na aktualne warunki - kwoty: 13 zł czy 19 zł.

- Londyn - Modlin mnie kosztował 19 zł w 2017-2019 roku. Teraz ten sam lot kosztuje jakieś 100-200 zł - RedVelvet.

Oczywiście, czasem było też trochę drożej:

- No jasne, pamiętam jak jeszcze Ryanair latał z Okęcia i to na krajowych trasach, gdzie można było wyhaczyć bilety za 25 zł - Pola.

- Oslo w 2 strony za 39 zł, wspaniałe czasy - A.

- Leciałam na Majorkę za 5 euro - MarikaB.

- Pamiętam 49 zł Sztokholm-Skavsta/Warszawa-Okęcie i z powrotem. 2 razy drożej wychodził autobus z lotniska Skavsta do Sztokholmu - masajasz.

Kto nie zdążył, ten ma czego żałować. Podróżowanie było wtedy przyjemnością nie tylko dla turysty, ale i jego portfela.

- Zazdrościmy wszystkim, którzy wtedy podróżowali. My się teraz cieszymy z tych lotów po 100 zł - skomentowali autorzy jednego z kont podróżniczych.

Nietrudno zauważyć, że aktualnie o takich cenach biletów lotniczych można tylko pomarzyć. Co się zmieniło i dlaczego bilety są teraz tak drogie w porównaniu z cenami sprzed kilku lat? Złożyło się na to wiele czynników, m.in. to, że:

• po zakończeniu pandemii turyści byli skłonni wydać dużo więcej, by w końcu swobodnie podróżować;
• w wielu miejscach opłaty lotniskowe i podatki są coraz wyższe;
• od 2025 roku w Unii Europejskiej obowiązuje wymóg stosowania 2 proc. domieszki SAF, czyli zrównoważonego paliwa lotniczego, produkowanego z odnawialnych surowców. Choć jest ono zdecydowanie bardziej przyjazne dla środowiska (wpływa na redukcję CO2), cena SAF może być nawet trzykrotnie wyższa w porównaniu z tradycyjnym paliwem lotniczym.

Źródła: TikTok, EASA, aviation24.pl