Bali Indah w Dolinie Charlotty już otwarte. Indonezja pod Słupskiem
Na uroczystość otwarcia Bali Indah przybyli przedstawiciele rządów oraz dyplomaci Polski i Indonezji, byli obecne władza województwa – zarówno ze strony rządowej jak i samorządowej. Byli samorządowcy, parlamentarzyści, ludzie kultury, a także przedsiębiorcy z wielu branż z regionu.
Przypomnijmy, że gospodarz Doliny Charlotty Mirosław Wawrowski, to od trzech lat konsul honorowy Republiki Indonezji w Polsce. W tym kraju zakochał się wiele lat temu, a cząstkę tego co zobaczył zapragnął przenieść do Doliny Charlotty. Podkreśla, że poznanie tego kraju zawdzięcza też Marii Hasiec, nieżyjącej już słupskiej animatorce kulturalnej, która już lata temu w Słupsku promowała batik, czyli sztuki malowania na tkaninie praktykowanej w Indonezji.
Mirosław Wawrowski szczególnie upodobał sobie Małe Wyspy Sundajskie. Jak mówi, to Indonezja pokazana w pigułce. Wśród tych wysp znajduje się również Bali. Ta wyspa najbardziej jest znana z ofert turystycznych, ale jest również niezwykle nasycona indonezyjską tradycją.
- Kiedyś chodząc po tych moich łąkach, pomyślałem, że może wybudowałbym tutaj taką małą Indonezję, aby pokazać ludziom w pigułce, jak ten kraj wygląda – mówił nam Mirosław Wawrowski w czerwcu ubiegłego roku, kiedy budowa Bali Indah już trwała. Zajmowało się tym 50 Baliczyjczyków, specjalistów w wielu rzemiosłach.
Jak wygląda Bali Indah?
Na pewno egzotycznie, ale też mistycznie. Kompleks zajmuje trzy hektary. Wchodzi się do niego przez bramę Candi Bentar, za którą natrafiamy na kilkanaście budynków jakby przeniesionych z Indonezji. Goście będą witani w pawilonie Bale Kambang, a następnie zapraszani do zwiedzenia tradycyjnego balijskiego domu. Kolejną atrakcją jest imponująca, 16-metrowa hinduistyczna świątynia Padmasana, położona na wzgórzu, skąd rozpościera się widok na Dolinę Charlotty. W kompleksie znajduje się również Wantilan – sala teatralna, która nie tylko stanowi scenę dla tradycyjnych występów, ale również będzie miejscem organizacji licznych wydarzeń kulturalnych i festiwali.
W Bali Indah działa tradycyjna balijska restauracja, serwująca autentyczne dania oraz sklep, w którym można nabyć unikalne indonezyjskie rękodzieło.
- Jak informuje Dolina Charlotty, Bali Indah to nie tylko architektura, ale przede wszystkim żywa kultura. Odwiedzający będą mogli podziwiać rzemieślników i artystów przy pracy – zobaczyć, jak tworzona jest muzyka gamelan, jak wyglądają tradycyjne tańce, jak powstają unikalne dzieła sztuki oraz jak przygotowuje się balijskie potrawy i napoje. Dla chętnych czekać będą warsztaty gry na tradycyjnych instrumentach oraz lekcje tańca. Atrakcji będzie znacznie więcej.
Całość została zaprojektowana przez artystów z Wyższej Szkoły Sztuk ISI Denpasar w Indonezji. Mirosław Wawrowski podkreśla, że jest to jedna z najlepszych uczelni artystycznych w Azji. Kontakty z tą placówką umożliwił mu gubernator Bali.
- Dzięki profesorom tej uczelni powstał projekt architektoniczny jedyny na skalę całej Europy – stwierdza Mirosław Wawrowski.
Z pewnością jest to przedsięwzięcie z rozmachem i wizją, w Polsce to ewenement.
Znaczenie Bali Indah to nie tylko wymiar etnograficzny, kulturalny i duchowy, ale również międzypaństwowy. Ten kompleks stanowi pomost, który łączy Polskę i Indonezję we współpracy gospodarczej, naukowej i turystycznej. Znaczenie tej inwestycji podkreślili goście – polscy i indonezyjscy - którzy byli obecni na jej otwarciu.
Ceremonię otwarcia Bali Indah uświetnili indonezyjscy artyści, którzy zaprezentowali próbkę tradycyjnego baletu z tego kraju.
Kompleks czynny jest codziennie od 10:00 do 18:00.W godzinach 12:45; 14:45 i 16:45 odbywają się tam pokazy sztuki artystów z ISI Bali!
