Koszalin: 10 lat Parku Wodnego. Padł dzienny rekord
Niepogoda? Plażowicze z Mielna rzucają wszystko i jadą do koszalińskiego aquaparku. Nic więc dziwnego, że ten bije w tym roku spektakularne rekordy frekwencyjne. Udostępniono też nowe atrakcje.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Archiwum Polska Press
Jakub Roszkowski
Kosztował 1,3 miliona złotych i już działa. Mowa o nowoczesnym placu zabaw, który w Parku Wodnym Koszalin zastąpił starą, często psującą się sztuczną falę.
- Składa się z kilku zjeżdżalni, w tym dwóch bardzo trudnych dla najmłodszych, interaktywnych elementów, armatek wodnych, przejść. Dzieci już to pokochały - mówi Monika Tkaczyk, prezes Zarządu Obiektów Sportowych w Koszalinie. - W przyszłym roku natomiast chcemy rozbudować strefę saun i tzw. wypoczywalnię. Musi być dużo większa, bo jest ogromnie popularna, w związku z czym przy dużym obłożeniu ta wymagana cisza w niej jest zaburzona - tłumaczyła pani prezes.
Prezydent Koszalina Tomasz Sobieraj przyznał, że wydatek na nową atrakcję nie był niski.
- Ale park wodny, to przecież park rozrywek, który musi się zmieniać, by klienci chcieli tu wracać. Ta nowa inwestycja była więc właściwie koniecznością - podkreślał.
Miasto i ZOS planują kolejne inwestycje w Parku Wodnym Koszalin, na projekty mają zabezpieczonych 300 tysięcy złotych, ale na roboty budowlane potrzeba około 8 milionów złotych.
- Będziemy się starać o kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego - usłyszeliśmy.
Prezes Tkaczyk zdradziła, że w tym roku, licząc od 1 lipca, Park Wodny Koszalin odwiedziła już rekordowa liczba 34 tysięcy gości.
- Średnio mamy 2.500 klientów dziennie, a w rekordowym dniu odnotowaliśmy maksymalną liczbę aż 2958 klientów. W całym roku odwiedza nas około pół milion osób - podała szczegółowe dane, przyznając jednak, że ten sezon zapowiada się na najlepszy.