Lato w Łodzi. Rozrywkowe wakacje, pomimo braku morza i gór

Nikt rozsądny nie będzie nikogo nakłaniał do tego, żeby na wakacje nie wyjeżdżać. Szczególnie z tak bywającego uciążliwym miasta, jak Łódź. Jednak trzeba przyznać, że od pewnego czasu właśnie Łódź konsekwentnie pracuje nad wyrobieniem pośród swoich mieszkańców przekonania o niemałych możliwościach intensywnego spędzania wolnego czasu, dzięki przeznaczonym dla odbiorców w różnym wieku przedsięwzięciom opartym na szeroko rozumianej kulturze i rozrywce. Warto się w letnią ofertę miasta zagłębić, bo to nie tylko okazja do wyjścia z domu, ale też szansa na rozbudzenie zainteresowań, które będą procentować w kolejnych miesiącach nowymi doświadczeniami i pogłębianiem kulturowych kompetencji. A co za tym idzie - społecznych relacji. Uff, zejdźmy jednak na ziemię...

Sztandarowymi letnimi projektami w Łodzi mają być, według Urzędu Miasta Łodzi, duże i - nie kryjmy tego - drogie festiwale muzyczne. Ktoś niedawno policzył, że ogólnopolskie festiwale muzyki popularnej w 2024 roku odwiedziło około miliona osób. Pierwsza łódzka odsłona festiwalu Audioriver, którą w ubiegłym roku przygotowano na Łódzkich Błoniach, pomimo ulewy i wichury pierwszego dnia imprezy, zgromadziła prawie 20 tysięcy gości. Nic dziwnego, to jeden z największych polskich festiwali, znajdujący się w gronie najważniejszych wydarzeń poświęconych muzyce elektronicznej w tej części Europy. W tym roku zaś, jak spodziewają się organizatorzy, frekwencja może być jeszcze większa. Audioriver zaplanowany jest na dni 11-13 lipca, ponownie na Łódzkich Błoniach, które stają się głównym koncertowo-imprezowym placem miasta.

- Tak jak zakładaliśmy, Łódź doskonale wpisała się w klimat festiwalu oraz zaspokoiła potrzeby, które sprawiły, że rozpoczęliśmy poszukiwania innego miejsca dla Audioriver. Dogodna komunikacja, duża baza noclegowa oraz wiele możliwości rozplanowania terenu w zakresie scen i stref, to wszystko dało nam szansę na dalszy rozwój i pozwoliło na otwarcie nowego rozdziału w historii Audioriver - mówił o przenosinach festiwalu z Płocka do Łodzi jego pomysłodawca i organizator, Piotr Orlicz-Rabiega.

Jedną z największych gwiazd tegorocznego festiwalu będzie Charlotte de Witte, belgijska DJ-ka i producentka, która od pięciu lat wygrywa rozmaite rankingi na najlepszą techno DJ-kę świata. Przebojowe, energetyczne brzmienie artystki oraz jej naturalna charyzma sprawiły, że od lat jest jedną z najbardziej pożądanych postaci w świecie techno. Na głównej scenie Audioriver będzie można zobaczyć też słynący z wielkich widowisk duet Adriatique. Szwajcarzy grają nowoczesną, melodyjną elektronikę, nie stroniąc zarówno od podniosłych muzycznych fragmentów, jak i melodyjnych piosenek. Do headlinerów wydarzenia należy także house’owy artysta Ben Böhmer, który przyjedzie do Łodzi w ramach występów związanych z wydanym niedawno albumem „Bloom”.

Na festiwalu wystąpi również Sevdaliza, irańsko-holenderska gwiazda, której piosenka „Alibi” stała się tiktokowym viralem. Młoda Sevda Alizadeh była reprezentantką Holandii w koszykówce, choć urodziła się w Teheranie. Dorosła zajmuje się wideo artem, ale chodziła też jako modelka po wybiegu m.in. w kreacjach Iris van Herpen. Lecz największą pasją Sevdalizy jest muzyka, w której opowiada przede wszystkim o kobiecości i macierzyństwie. Ważnym wątkiem jest też tożsamość, którą dekonstruuje na nowo przy każdym kolejnym projekcie artystycznym. Opierając się na brzmieniach trip-hopu, r&b oraz bogatych orkiestracjach, nagrała poetyckie albumy „ISON” i „Shabrang”. Do gwiazd Audioriver zaliczyć należy też jednego z najpopularniejszych DJ-ów w historii muzyki elektronicznej, czyli Tiësto, duet Chase & Status, który wprowadził drum & bass do muzyki popularnej, współpracującego z Lady Gagą i Kanye Westem producenta electro Gesaffelsteina, Sarę Landry, artystkę, o którą najczęściej prosili fani festiwalu w ankiecie przeprowadzonej po zakończeniu ubiegłorocznej edycji, Jaydę G, nominowaną do nagrody Grammy DJ-kę, producentkę i... biolożkę, czy P Money, jeden z najpopularniejszych brytyjskich raperów. Tegoroczna edycja to w sumie ponad stu wykonawców, którzy wystąpią na dziesięciu scenach.

Audioriver Festival to nie tylko muzyka, ale też debaty na tematy społeczne, możliwość spotkania z artystami i rozmaite strefy rozrywki w miasteczku festiwalowym na Łódzkich Błoniach. Festiwal potrwa trzy dni, z których ostatni to tradycyjny Sun/Day, impreza dzienna, która jest częścią Audioriver od ponad dekady. Wciąż są do kupienia festiwalowe karnety - trzydniowy kosztuje obecnie 920 złotych. Można też nabyć bilety jedno- i dwudniowe.

Przypomnijmy, że Łódzkie Centrum Wydarzeń podpisało z twórcami Audioriver trzyletnią umowę na przygotowywanie festiwalu w naszym mieście. Dokument zagwarantował przekazanie organizatorowi wydarzenia z kasy miasta w ubiegłym roku 1,8 mln złotych. W tym i następnym ma to być po średnio dwa miliony. Po ubiegłorocznym protestach przeciwko umieszczeniu imprezy w Parku na Zdrowiu i ostatecznym przeniesieniu lokalizacji na Łódzkie Błonia, Piotr Orlicz-Rabiega zapewnił, iż jest przekonany, że za rok „Audioriver Festival będzie przez 99 proc. łodzian, uznawany za najlepszą, ukochaną wizytówkę miasta”. Już za chwilę będziemy mieli okazję się o tym przekonać.

Drugim dużym letnim festiwalem w mieście jest Łódź Summer Festival, który odbędzie się w dniach 25-27 lipca, także rzecz jasna na Błoniach przy ul. Konstantynowskiej. Na trzech festiwalowych scenach wystąpią: Louis Tomlinson, Shaggy, London Grammar, Bambi, Sobel, Oki, Doda, Mrozu, Coma, T.Love, Kult, Tribbs, Cool Kids Of Death, Makowiecki, Ich Troje, Skalpel, Tatiana Okupnik i Lia Sky. Otrzymaliśmy zestaw wykonawców, jak to na festiwalach bez przewodniej myśli, mocno pogmatwany, z trzema gwiazdami ze świata.

Louis Tomlinson to brytyjski piosenkarz, autor tekstów i model, który w latach 2010-2016 był wokalistą boys bandu One Direction, a teraz z powodzeniem kontynuuje karierę solową. Shaggy był szczególnie popularny w latach 90. ubiegłego i na początku XXI wieku. W repertuarze chętnie wykorzystywał elementy reggae, dancehallu i rapu. Artysta, znany z takich hitów jak „Boombastic”, „Angel” czy „It Wasn’t Me”, jest dwukrotnym zdobywcą nagrody Grammy. A brytyjska grupa London Grammar należy do najbardziej rozpoznawalnych zespołów indie-popowych ostatniej dekady. Ich unikalne brzmienie, łączące eteryczny wokal Hannah Reid z subtelną elektroniką i melancholijnymi melodiami, zdobyło serca milionów słuchaczy na całym świecie. Przeboje takie jak „Strong”, „Wasting My Young Years” czy „Big Picture” na stałe zapisały się w historii współczesnej muzyki. Co dla wielu fanów jest istotne, wszystkich tych wykonawców będzie można zobaczyć i usłyszeć bezpłatnie - wstęp jest wolny, nie obowiązują rejestracja ani bilety wstępu.

- Na Łódź Summer Festival zobaczymy w tym roku nową scenę główną. Większy teren pozwala nam ustawić konstrukcję z multimedialnymi diodami po bokach. Tegoroczna edycja to nie tylko trzy sceny: mBank główna, Strabag namiotowa i leśna, ale także prawdziwe miasteczko festiwalowe. Do dyspozycji publiczności będzie kilka stref gastro, a w nich kilkadziesiąt foodtrucków i partnerzy, którzy pomogą ugasić pragnienie w letnie dni. Nie zabraknie specjalnie na tę okazję zaaranżowanych ogródków gastronomicznych, leżaków i siedzisk - mówi Michał Adamkiewicz, dyrektor Łódzkiego Centrum Wydarzeń.

Obok gastronomii znajdzie się strefa aquaparku Fala, a w  niej tor do skimboardu i dmuchana zjeżdżalnia wodna. Będą loty balonem na uwięzi, a obok wesołe miasteczko. Przewidziano też pole namiotowe, na które festiwalowi goście mogą już kupować bilety, a także oficjalny parking.

Do pokaźnych letnich przedsięwzięć zaliczyć należy też Paradę Wolności, przewidzianą na 29-31 sierpnia, która tym razem nie skończy się na przemarszu ulicą Piotrkowską i występami na głównej scenie - organizatorzy przygotowują bowiem after party z udziałem cenionych wykonawców.

Barwna parada uczestników wydarzenia przemaszeruje ulicą Piotrkowską tradycyjnie w festiwalową sobotę. Następnie ciężarówki z muzycznymi platformami, na których prezentować się będą gwiazdy sceny techno, ruszą w kierunku Sport Areny, nieopodal Atlas Areny. To gest symboliczny, bo w Hali Sportowej (ale przy ul. ks. Skorupki) w 1996 roku odbył się pierwszy w Polsce festiwal techno, który stał się zalążkiem Parady Wolności rok później. I właśnie w „starej” hali sportowej odbywały się festiwalowe Mega Party dla tysięcy uczestników.

„Paradową” main stage przejmie w tym roku hiszpański gigant techno - Blackworks z line-upem, który wkrótce ma być ogłoszony. Poznaliśmy jednak już wykonawców after party. Dla gości zagrają gwiazdy berlińskiej sceny - Ben Klock i Marcel Dettmann, także berliński duet Baugruppe90, przedstawicielka kolumbijskiej sceny techno Adriana Lopez, Fadi Mohem - młoda twarzy klubu Berghain, Dax J - jeden z najbardziej wpływowych DJ-ów i producentów ostatnich lat oraz MKO, rezydent stołecznego klubu Jasna 1, który zagra wspólny set z Rene Wise’em, młodym brytyjskim artystą.

Co jednak najważniejsze, każdego letniego dnia w Łodzi odbywać się będą najróżniejsze wydarzenia. Od dzisiaj do końca sierpnia, na ulicy Piotrkowskiej od Placu Wolności do Pasażu Schillera, zaplanowano spotkania z teatrem, jazzem, gitarową balladą, elektronicznym brzmieniem, ale też stand-upem i warsztatami przy sztaludze. Wśród propozycji są muzyka DJ-ów, spektakle dla najmłodszych, czy dziesiąta już edycja Songwriter Festiwalu.

- Staramy się, by letnia oferta w Łodzi była coraz ciekawsza i bogatsza - podkreśla dyrektor Łódzkiego Centrum Wydarzeń, Michał Adamkiewicz. - W tym roku mamy do zaproponowania w każdym tygodniu aż jedenaście wydarzeń. Wstęp na wszystkie jest bezpłatny.

W letnie poniedziałki o godz. 16 rozpoczynać się będzie Granie na balkonie - w kamienicach przy ul. Piotrkowskiej 77, 104 i 144 będzie można usłyszeń muzykę na żywo w wykonaniu łódzkich artystów. W Jazzowych wtorkach będzie można uczestniczyć od godz. 19 w podwórku kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 3. Jak zapowiadają organizatorzy, w atmosferze klubu jazzowego pod wieczornym niebem i w zaaranżowanej przestrzeni wystąpią adepci i wirtuozi tego gatunku. Środy od godz. 20 to Piotrkowska Kameralnie w Pasażu Rubinsteina, czyli muzyka klasyczna w wykonaniu znakomitych łódzkich instrumentalistów. Miłośnicy stand-upu zaś będą mogli cieszyć się żartami reprezentantów tego gatunku w czwartki od godz. 21. W piątki od godz. 17 organizatorzy zaproszą na Granie w bramie, czyli powrót na podwórko przy ul. Piotrkowskiej 3, tym razem w rockowej odsłonie. Tego samego dnia, od godz. 19, odbywać się będzie Muzyczny Plener na pl. Wolności - DJ-je zagrają house, czy drum’n’bass. Sobotnie brzmienia wypełnią podwórko przy ul. Piotrkowskiej 3 od godz. 19.30 - w tym cyklu na małej scenie pod gołym niebem zagrają łódzkie kapele. A „pod zegarem”, na skrzyżowaniu ulic 6 Sierpnia i Piotrkowskiej, odbywać się będzie 10. edycja Songwriter Łódź Festiwal - kameralne koncerty autorskiej muzyki, łączącej folk, blues, americanę i inne gatunki. Koncerty będą się rozpoczynać o godz. 21. Nie zabrakło również, już trwającej, lubianej przez całe rodziny Baśniowej Piotrkowskiej - w niedziele od godz. 12, w podwórku przy Piotrkowskiej 3, prezentowane są spektakle teatralne dla najmłodszych. Baśniowa Piotrkowska zostanie z widzami wyjątkowo do końca września. A o godz. 16 rozpoczyna się Plener Art, łączący tworzenie prac plastycznych z relaksem pod chmurką.

Znaczącą częścią letniej oferty są imprezy, które już są mocno osadzone w kulturalnym kalendarzu miasta i regionu. Także dziś nastąpi inauguracja 18. edycja Letniego Festiwalu Filmowego TME Polówka. Organizatorzy zaplanowali ponad 220 bezpłatnych projekcji (rozpoczynających się po zmroku, około godz. 21), 35 lokalizacji i pokazy aż do końca września.

- Zaczynaliśmy od kilku pokazów w jednym parku, a dziś jesteśmy największym festiwalem kina plenerowego w Polsce. Największą radością jest to, że nasza publiczność jest bardzo zróżnicowana. Na pokazach gościmy młodych widzów, jak i seniorów, co tworzy unikalną atmosferę - zauważa Wojciech Augustyniak, organizator wydarzenia.

W dniach 21-31 sierpnia odbędzie się jeden z najlepszych łódzkich festiwali teatralnych: 14. Międzynarodowy Festiwal Teatralny Retroperspektywy. Program jest jak zwykle bogaty, a przy tym dobrany tak, by widza poruszyć i zaprosić do rozmowy o najważniejszych kwestiach współczesności. Od 12 lipca do 30 sierpnia trzynaście koncertów w miejscowościach województwa przedstawi 26. Wędrowny Festiwal Filharmonii Łódzkiej Kolory Polski. Do tego należy dołączyć różnorodne wydarzenia przygotowane przez instytucje publiczne i prywatne. Dobrze jest. Nie no tylko ciepło będzie.