Uwaga na wakacyjnych oszustów. Nie dajcie się nabrać na tanie oferty wyjazdów

Nasz czytelnik pragnął wyjechać nad morze. Znalazł w internecie ofertę o ponad połowę tańszą w podobnym standardzie i lokalizacji, warunkiem rezerwacji była jedynie szybka decyzja i wpłata kilkaset złotych zaliczki.

- Nie zastanawiałem się ani chwili czy to nie jakieś fałszywe ogłoszenie, tylko wpłaciłem 900 zł zaliczki. Dopiero po jakimś czasie zacząłem sprawdzać co to za hotel i czy rzeczywiście jest taki standard, o jakim czytałem. Kiedy tam zadzwoniłem, to wszystko było prawdą oprócz cen, będących zdecydowanie wyższymi, okazało się, że nie ma żadnej rezerwacji na moje nazwisko. Dałem się niestety nabrać. Napiszcie i ostrzeżcie innych, żeby nie dali się nabrać tak jak ja -apeluje pan Piotr z Rzeszowa.

Nasz czytelnik może mówić o szczęściu, bo mógł ponieść znacznie większe straty, w przeszłości zdarzały się przypadki, że poszkodowani tracili nawet po kilka tysięcy złotych, z góry płacąc za wyjazd urlopowy, który był fikcją.

- Apelujemy, aby sprawdzać wiarygodność firm biur podróży, które oferują tego typu usługi. Należy weryfikować pojawiające się kuszące niskimi cenami oferty. Korzystajmy też z wiedzy innych osób, tak aby nie stracić swoich pieniędzy i aby te wakacje nie zmieniły się w jakieś nieprzyjemne problemy - radzi asp. sztab. Jerzy Ossoliński z wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Fałszywe oferty często kuszą niskimi cenami. Oszuści próbują wywierać na nas presję, tak byśmy zadziałali emocjonalnie poprzez ogłoszenia sugerujące, iż oferta szybko zniknie, pojawiają się też zapewnienia, że za dokonanie opłaty wstępnej otrzymamy dodatkową zniżkę. Przed dokonaniem rezerwacji z takiego ogłoszenia, warto porównać ceny wynajmu w podobnym standardzie i lokalizacji. Jeśli oferta znacząco odbiega od średniej rynkowej, to powinien to być dla nas sygnał ostrzegawczy.

- Odnośnie do pensjonatów to warto dokonywać rezerwacji po sprawdzeniu opinii i płacić na miejscu. Nie polecam ofert wystawianych na olx, Facebook tylko poprzez pośredników typu booking. Wprawdzie nie ponoszą oni odpowiedzialności za niezgodności w zakresie ofert, ale jednak można sprawdzić opinie na ich stronie -sugeruje Radomir Stasicki miejski rzecznik konsumentów w Rzeszowie.

Rzecznik radzi, aby dokonywać rezerwacji obiektów z określoną historią zawierającą dużo opinii.

- Jeżeli zastaniemy rozbieżności, dokumentujemy wszystko np. zdjęciami, nagraniami i składamy na miejscu reklamację. Może być ona sporządzona pisemnie lub mailowo, tak aby był dowód na jęk złożenie. Domagajmy się doprowadzenia do stanu zgodnego z ofertą lub obniżenia ceny. Odradzam płacenie wcześniej, chyba że poprzez pośrednika (jak w przypadku ww. Bookingu) - informuje Radomir Stasicki.

Decydując się na wybór określonej oferty, należy zachować ostrożność podczas dokonywania płatności. Unikajmy zapłaty przelewem bankowym lub gotówką. Lepiej skorzystać z płatności kartą oraz zachować dowód wpłaty wraz z korespondencją potwierdzającą rezerwację (email, sms itp.). Nie klikajmy w linki przesłane rzekomo z obiektu noclegowego oraz nie udostępniajmy kodów BLIK. Warto doczytać czy przysługuje nam możliwość odwołania rezerwacji. Nie bójmy się pytać o kwestie związane z płatnościami.