Wałbrzych: 2,5-letnia dziewczynka pogryziona przez amstaffa. Dziecko z raną twarzy trafiło do szpitala, policja prowadzi postępowanie
Pies w typie rasy amstaff pogryzł 25,letnie dziecko w Wałbrzychu
Dramatyczny wypadek z udziałem psa na wałbrzyskim Podzamczu, Dramat rozegrał się w mieszkaniu przy ul. Husarskiej w piątek wieczorem. Do znajomych przyszedł kolega z psem w typie amstaffa.
Miał go od niedawna. Gdy dziewczynka bawiła się z nim, pies zaatakował. Rzucił się na dziecko i ugryzł w policzek. Dziewczynka ma dużą ranę twarzy. Została przetransportowana do szpitala. Na razie nie wiemy, jaki jest stan dziecka.
- W sprawie został powołany biegły i od jego oceny będzie zależało, jakie zarzuty usłyszy mężczyzna, który odwiedził znajomych z psem. Okazało się, że miał go krótko, nie znał go dobrze - mówi nam Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Jak dodaje, mężczyzna odpowie za narażenie człowieka na poważny uszczerbek na zdrowiu.
Ustaliliśmy, że mężczyzna przygarnął psa ze schroniska pod Kielcami, miał go od tygodnia.
- My zabezpieczaliśmy tego czworonoga w piątek w nocy. Z tego, co wiemy pies wrócił do schroniska, z którego został zabrany - zaznacza Michał Niewiadomski, kierownik wałbrzyskiej placówki.
Policjanci zaznaczają, że mężczyzna powinien kierować się zasadą ograniczonego zaufania do psa, którego nie znał.
Gdyby pies miał kaganiec, nie doszłoby do takiej sytuacji.