Katowice: Rawa Blues 2025. Pierwszy dzień festiwalu pełen emocji
Spodek znów zatrząsł się w rytmie bluesa. 44. edycja legendarnego Rawa Blues Festival rozpoczęła się z rozmachem - od porannych koncertów młodych artystów po wieczorne występy światowych gwiazd. Na scenie pojawili się m.in. Shemekia Copeland, Irek Dudek, Tommy Castro & The Painkillers i Eric Sardinas. Katowice po raz kolejny udowodniły, że są muzyczną stolicą Polski, a Rawa Blues - największym świętem bluesa pod dachem na świecie.
Rawa Blues 2025 rozbrzmiała w Katowicach! Pierwszy dzień festiwalu pełen emocji i muzycznych legend
Blues ponownie opanował Katowice! W piątek, 10 października, rozpoczął się 44. Rawa Blues Festival, czyli największe na świecie święto bluesa odbywające się pod dachem. Spodek wypełnił się dźwiękami gitar, harmonijek i charakterystycznego, szczerego bluesowego brzmienia, które od lat przyciąga fanów z całego kraju i spoza jego granic.
Blues w Katowicach królował cały dzień
Festiwal tradycyjnie wystartował jeszcze przed południem. Na bocznej scenie jako pierwsi zaprezentowali się Caroline & The Lucky Ones, Koher, Krem, Rusty Pine i Vibe Brothers Band. Publiczność od razu złapała rytm - Katowice znów przypomniały, że blues to muzyka serca i wolności.
Spodek wypełniony dźwiękiem
Od godziny 15 rozbrzmiała duża scena festiwalowa. Tego dnia wystąpili m.in. L. R. Phoenix, Free Blues Band, Stonage Full Of Sun, Coffee Experiment i Adam Kulisz Blues Session. Każdy z koncertów pokazał, że Rawa Blues to nie tylko tradycja, ale też nieustanna ewolucja gatunku - od klasyki po nowoczesne brzmienia z elementami rocka i soulu.
Finał Rawy Blues Festivalu 2025 z wielkimi nazwiskami
Wieczorem przyszedł czas na to, na co wszyscy czekali - koncerty finałowe. Na scenie pojawiła się Shemekia Copeland, światowa gwiazda bluesa, której głos wypełnił cały Spodek emocjami i energią. Nie zabrakło też legendy polskiego bluesa - Irka Dudka, pomysłodawcy i dyrektora artystycznego festiwalu. Jego projekt Dudek Super Harp znów udowodnił, że harmonijka ustna w jego rękach potrafi brzmieć jak cały orkiestra. Publiczność porwały też występy Tommy Castro & The Painkillers oraz Erica Sardinasa.
Tramwaj w rytmie bluesa
Tegoroczny festiwal to nie tylko koncerty. Po katowickich torach kursuje specjalny tramwaj w barwach Rawy Blues, który promuje wydarzenie i przypomina, że blues to część śląskiej tożsamości.
44 lata muzycznej historii
Rawa Blues narodziła się w 1981 roku z pasji Irka Dudka. Dziś to festiwal o światowej renomie, który łączy pokolenia fanów bluesa i udowadnia, że Katowice to muzyczna stolica Polski.