Zalesie: Lodowe Szaleństwo: Morsy wskoczyły do jeziora mimo zasypanej plaży! Zobaczcie zdjęcia
Choć słoneczko tym razem postanowiło zrobić sobie wolne, śnieg pięknie pobielił okolice jeziora, tworząc scenerię jak z zimowej pocztówki. Morsy z Zalesia jak zwykle udowodniły, że domowe ciepło jest przereklamowane, a najlepsze przygody zaczynają się wtedy, gdy termometr pokazuje "niezbyt zachęcające" wartości. Wspólna energia, odwaga i pozytywna ekipa - to ich przepis na udane zakończenie miesiąca.
Lokalne morsy zakończyły listopad efektowną kąpielą w Zalesiu - zimno szczypało, wiatr dokładał swoje, ale uśmiechy nie znikały z twarzy.Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Agnieszka Bielecka
Łukasz Lipiński
Ponad dwudziestoosobowa grupa śmiałków nie miała żadnych wątpliwości: "jak wieje, to jest zimno... a jak nie wieje, to jest ciepło" - jak głosi ich żartobliwe motto. Tym razem wiało porządnie, więc aura spełniła surowe warunki idealnego morsowania. Uczestnicy, tradycyjnie przygotowani w zimowych akcesoriach, zanurzyli się w lodowatej wodzie z okrzykiem przypominającym głos prawdziwych morsów, a atmosfera na brzegu była tak wesoła, że nawet mróz wyglądał na zdezorientowanego.
