"W schronisku nocowało tylko dwóch tajniaków". Tak wyglądały tatrzańskie wycieczki w stanie wojennym

Jednym z największych "problemów" Tatrzańskiego Parku Narodowego jest turystyczne oblężenie szlaków. Patrząc na to z zupełnie innej strony, to ogromne szczęście - jeszcze kilkadziesiąt lat temu w Tatry nie mógł wybrać się prawie nikt. Pan Kuba to jeden z nielicznych turystów, któremu udało się tego dokonać. Zobacz, jak wspomina niezwykłą wyprawę.
Złota polska jesień pod ReglamiNarzekasz na tłumy? Kiedyś wycieczki po Tatrach były marzeniem wielu turystów.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Marcin Szkodzinski / Polska Press
Patrycja Seklecka

Tatry nie dla każdego? Wtedy mało kto mógł pójść w góry

Wyobraź sobie, że Tatry możesz oglądać tylko z daleka. Żadnych spacerów po najpiękniejszych szlakach, żadnych podejść na majestatyczne szczyty - z takim problemem musieli mierzyć się amatorzy górskich wypraw w stanie wojennym.

Turystom nie wolno było od tak wejść na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego.

- Potrzebna była przepustka, wydana przez Milicję Obywatelską - wspomina pan Kuba Terakowski, który był wtedy nastolatkiem.

Chociaż wypełnił formularz o wydanie przepustki nie liczył, że szczęście się do niego uśmiechnie - a jednak, udało się! Pan Kuba, jako jeden z nielicznych szczęśliwców, mógł wybrać się na wycieczkę w Tatry.

- Wybrałem się więc przez Dolinę Kościeliską, Przełęcz Iwaniacką, Ornak, Siwą Przełęcz, Dolinę Starorobociańską i Chochołowską do Schroniska na Chochołowskiej Polanie. I na całej tej trasie - pomimo soboty - nie spotkałem nikogo. Nikogo! - opisuje.

Jedynymi osobami, które stanęły na drodze wędrowca byli funkcjonariusze, którzy przebywali w schronisku na Polanie Chochołowskiej:

- Poza obsługą - nocowało tam tylko dwóch tajniaków, którzy starannie sprawdzili moją przepustkę. W niedzielę, wracając do wylotu doliny też nie spotkałem nikogo.

Wszystko działo się w październiku 1982 roku. Pan Kuba, co zostało dokładnie wyszczególnione na pamiątkowej przepustce, był dopiero 3552 osobą, której we wspomnianym roku wydano pozwolenie na wejście w Tatry. Dlaczego?

Podczas stanu wojennego obszar ten został uznany za strefę nadgraniczną, czyli teren objęty dodatkowymi restrykcjami. Choć wiązało się to z utrudnieniami dla mieszkańców, jeszcze gorzej mieli turyści, którzy dopiero na miejscu mogli starać się o przepustkę i często jej nie otrzymywali.

"Do wycieczki po pustych Tatrach wróciłbym z przyjemnością, ale... "

Zafascynowana historią, postanowiłam skontaktować się z panem Kubą. Choć dziś nie pamięta z wyprawy zbyt wiele, zapytałam czy chciałby tę wycieczkę powtórzyć.

- Do wycieczki po pustych Tatrach wróciłbym z przyjemnością, ale oczywiście nie w okolicznościach stanu wojennego - zdradził Stronie Podróży pan Terakowski.

Jaki z tego morał? Tłumy to rzeczywiście niezbyt przyjemny element tatrzańskich wycieczek, ale... zawsze może być gorzej. Zamiast narzekać, podczas następnej wyprawy spróbuj cieszyć się chwilą, pięknymi krajobrazami i wolnością - był czas, w którym ludzie marzyli o przemierzaniu tych pięknych szlaków, a spełnienie tego marzenia wcale nie było aż tak proste...

Wybrane dla Ciebie
Dąbrowa Górnicza: Pijany kierowca oferował policjantom łapówkę
Dąbrowa Górnicza: Pijany kierowca oferował policjantom łapówkę
Chorzów: Centralny Klub Pacjenta na Stadionie Śląskim
Chorzów: Centralny Klub Pacjenta na Stadionie Śląskim
Warszawa: Wypadek na skrzyżowaniu. Dwie osoby ranne
Warszawa: Wypadek na skrzyżowaniu. Dwie osoby ranne
Warszawa: Zderzenie czterech pojazdów na Wisłostradzie
Warszawa: Zderzenie czterech pojazdów na Wisłostradzie
Działdowo: 28-latek miał dosyć życia w ukryciu. Przyszedł na komendę i poinformował, że jest poszukiwany
Działdowo: 28-latek miał dosyć życia w ukryciu. Przyszedł na komendę i poinformował, że jest poszukiwany
Legnica: Koncert chóru Wuppertaler Kurrende
Legnica: Koncert chóru Wuppertaler Kurrende
Kielce: Malarstwo w ultrafiolecie w Ośrodku Kultury Ziemowit. Wystawa Daimon Anny Drej zachwyciła
Kielce: Malarstwo w ultrafiolecie w Ośrodku Kultury Ziemowit. Wystawa Daimon Anny Drej zachwyciła
Kalisz: Co robić w weekend? Sprawdźcie co się będzie działo
Kalisz: Co robić w weekend? Sprawdźcie co się będzie działo
Dolnośląskie: Ważny łącznik między A4 a S5 przejdzie remont
Dolnośląskie: Ważny łącznik między A4 a S5 przejdzie remont
Bełchatów: Posadzili dwa tysiące drzewek miododajnych w Nadleśnictwie Bełchatów - w Szkółce Leśnej Borowiny
Bełchatów: Posadzili dwa tysiące drzewek miododajnych w Nadleśnictwie Bełchatów - w Szkółce Leśnej Borowiny
Oborniki Śląskie: 80-lecie nadania praw miejskich
Oborniki Śląskie: 80-lecie nadania praw miejskich
Warszawa: Kolizja na Targówku. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia
Warszawa: Kolizja na Targówku. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia