Oborniki: Niebezpieczne zdarzenie. Z naczepy ciężarówki spadały metalowe części
Policja/ Ilustracja
"Z naczepy samochodu ciężarowego spadały metalowe części na jezdnię". Niebezpieczne zdarzenie w powiecie obornickim
Do interwencji doszło w środę, 8 października, około godziny 12:35. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Obornikach otrzymali zgłoszenie o zagrożeniu w ruchu drogowym.
Z naczepy samochodu ciężarowego spadały metalowe części na jezdnię - poinformowała podkom. Izabela Leśnik, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.
Katarzyna Zillmann o pocałunku z Janją Lesar: "My tutaj PERFORMUJEMY". Co na to jej ukochana?
Kierowca z Wągrowca nie powinien w ogóle prowadzić
Po zatrzymaniu pojazdu funkcjonariusze ustalili, że za kierownicą ciężarówki siedział 44-letni mieszkaniec Wągrowca. W trakcie sprawdzenia jego danych wyszło na jaw, że mężczyzna posiada dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych - jeden na trzy lata, drugi na dwa lata.
- Egzekwowanie przepisów w tym zakresie ma na celu przede wszystkim wykazanie braku tolerancji dla ignorancji orzeczeń sądowych - podkreśla podkom. Izabela Leśnik z Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.
Mężczyzna trafi za kratki
Zatrzymany kierowca trafił do policyjnego aresztu, a ciężarówka wraz z naczepą została odholowana na strzeżony parking. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że sprawę rozpatrzono w trybie przyspieszonym. Już następnego dnia 44-latek stanął przed sądem, który wymierzył mu karę 7 tys. zł grzywny, czteroletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz cztery miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności.
