4. liga. Oskar Przysucha nie sprostał liderowi z Legionowa
Oskar Przysucha - Legionovia Legionowo 0:4 (0:1)
Bramki: Zjawiński 19, 68, 86, Kwiatosz 60
Oskar: Majos (84' Stanek) - Cheba (64' Bojanowicz), Machajek, Banaszkiewicz (64' Moskwa), Imiołek - Knap, Głogowski (84' Świątek), Dorożyński (69' Grudzień), Pankowski (64' Wielgus), Janik - Vogtman
Legionovia: Reks - Karabin ((80' Witkowski), Zaklika, Ptaszyński, Kalpachuk (84' Przybył) - H. Michalik, B. Michalik (89' Skop), Knysh (89' Zaparuszewski), Ziąbski (84' Partyka), Kwiatosz (80' Konopski) - Zjawiński (89' Ognicha)
Po ostatnich bardzo dobrych występach, tym razem Oskar nie sprostał zadaniu. Trzeba jednak przyznać, że trafił na ekipę lidera. Legionovia w ostatnim czasie też jest w świetnej formie, a jak zaznaczyli sami obserwatzory, lider nie wybacza błędów. Tych było ze strony gospodarzy kilka, a goście korzystali z prezentów.
W 10 minucie Michał Majos obronił rzut karny, który wykonywał Konrad Zaklika.
Bohaterem meczu okazał się Dariusz Zjawiński. Zawodnik z przeszłością w ekstraklasie dziś ma 39 lat, ale wciąż gra na bardzo dobrym poziomie.
Za tydzień przysuszanie zagrają na wyjeździe z KS Łomianki.