Aleksandrów Kujawski: Trwa usuwanie awarii sieci wodociągowej. Nie ma wody w części miasta
Mieszkańcy Aleksandrowa Kujawskiego muszą przygotować się na zakłócenia w dostawie wody. Awaria sieci wodociągowej na skutek prac prowadzonych przez firmę wynajętą przez PKP może potrwać do godziny 16. Wszystko zależy, o której firma usunie awarię.
We wtorkowe popołudnie (22 lipca 2025 r.) doszło do poważnej awarii sieci wodociągowej w Aleksandrowie Kujawskim. Usterka została spowodowana przez firmę pracującą na linii kolejowej łączącej Aleksandrów Kujawski z Ciechocinkiem. Operator koparki niefortunnie uszkodził starszą infrastrukturę wodną, która nie była uwzględniona na dostępnych mapach.
- Kierujący koparką uszkodził sieć wodociągową, która nie była na mapach, to dawna infrastruktura PKP - tłumaczy Wioletta Narkowicz, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Wodociągowej w Aleksandrowie Kujawskim.
Uchwycił go monitoring. Nagranie z Rossmanna trafiło do sieci
Zespół pracowników PGKiW od wczoraj pracuje nad usunięciem awarii. Ze względu na rozległość uszkodzenia, naprawa wymaga więcej czasu, dlatego prace są kontynuowane również dzisiaj, w środę 23 lipca. To prowadzi do przerw w dostawie wody w niektórych rejonach miasta. Wyłączenia te obejmują kilka ulic, w tym Spółdzielczą, Szkolną, Parkową, Hożą, Osiedlową, , Zieloną Aleję, Cisową, Wyspiańskiego, Krasińskiego, Lipową, Wojska Polskiego, Kościelną oraz Dworcową.
We wtorek do około godziny 23 w wielu częściach miasta mieszkańcy zmagali się z brakiem wody. Problemy utrzymują się także dzisiaj od godziny 12. PGKiW w Aleksandrowie Kujawskim na swoim Facebooku regularnie informuje o postępach w usuwaniu awarii. Warto śledzić stronę i uzbroić się w cierpliwość.
- Informujemy o wszystkich awariach na naszym fanpage. Wiele usterek możemy naprawić bez zamknięcia wody. Niestety, niektóre są duże i jest to konieczne. Mamy nadzieję, że awaria zostanie szybko usunięta i około godz. 16 będzie woda - tłumaczy prezes Narkowicz.
W odpowiedzi na awarię, przed Miejskim Centrum Kultury oraz sklepem Lewiatan pojawiły się beczkowozy z wodą pitną dla mieszkańców.
Niestety, to nie jest jedyna awaria w ostatnich dniach. Kilka dni temu na ulicy Czystej nastąpiły podobne zakłócenia spowodowane przez inną firmę zewnętrzną, która przypadkowo uszkodziła sieć wodociągową podczas prac gazowniczych.
- Będziemy ubiegać się o zwrot kosztów za uszkodzenia sieci przez firmy zewnętrze - wyjaśnia Wioletta Narkowicz.
