Antoniki: 33-latka wjechała autem do rowu. Miała ponad trzy promile
Do zdarzenia doszło w środę po godz. 20 w miejscowości Antoniki. Lubaczowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o osobowym fiacie znajdującym się w rowie. Na miejscu funkcjonariusze zastali kobietę za kierownicą pojazdu. Podczas rozmowy wyczuli od niej wyraźną woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, że kierująca miała ponad 3 promile. Kobieta próbowała tłumaczyć się, twierdząc, że wypiła tylko jeden kieliszek.
33-latka została przewieziona do szpitala. Na szczęście jej życiu ani zdrowiu nic nie zagraża. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat oraz obowiązek wpłaty co najmniej 5 tys. zł na Fundusz Sprawiedliwości. Postępowanie w sprawie prowadzą policjanci z lubaczowskiej jednostki.