Auto roztrzaskało się na przydrożnej kapliczce. Kierowca i pasażer byli nietrzeźwi

Do wypadku doszło w niedzielę, 22 czerwca, w miejscowości Kobylin (gmina Goworowo). 23-letni kierowca seata stracił kontrolę nad pojazdem i z impetem uderzył w przydrożną kapliczkę. Siła uderzenia była na tyle duża, że auto zostało poważnie uszkodzone.

- W pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn – kierowca oraz pasażer, obydwaj to mieszkańcy powiatu wyszkowskiego w wieku 23 lat. W wyniku wypadku pasażer doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala - poinformował nadkom. Tomasz Żerański.

Funkcjonariusze policji, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, przeprowadzili badanie trzeźwości obu uczestników. Wyniki były jednoznaczne – zarówno kierowca, jak i pasażer byli pijani. Obaj mieli po ponad dwa promile alkoholu we krwi.

- Obecnie prowadzone są czynności mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego wypadku. Kierowcy grożą surowe konsekwencje karne, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów - dodał nadkom. Tomasz Żerański.

Po raz kolejny funkcjonariusze z Ostrołęki przypominają, jak ogromnym zagrożeniem jest prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. To nie tylko przestępstwo, ale realne zagrożenie dla życia – swojego i innych. Mundurowi przypominają:

• nigdy nie siadajmy za kierownicę po alkoholu – to skrajnie nieodpowiedzialne i bardzo niebezpieczne;
• taka decyzja może prowadzić do tragicznych wypadków i dramatów, których można było uniknąć;
• pijany kierowca ryzykuje nie tylko swoje życie, ale też życie pieszych, pasażerów i innych kierujących;
• nie istnieje żadne usprawiedliwienie dla jazdy po alkoholu – każda próba to ogromna lekkomyślność;
• skutki takiej decyzji mogą być nie tylko prawne, ale też moralne – z konsekwencjami na całe życie;
• reagujmy, gdy ktoś próbuje prowadzić po spożyciu – jeden gest może ocalić czyjeś życie;
• wspólna odpowiedzialność to klucz do bezpieczeństwa na drogach.