"Maryla Rodowicz" na przystanku MZK w Zielonej Górze? Nowy pomysł

Gdańsk nadaje imiona tramwajom. A może i w Zielonej Górze miejskie autobusy mogły by mieć swoich patronów. W ten sposób uhonorowalibyśmy mieszkańców, dzięki którym miasto się rozwijało. Co o tej propozycji myślą zielonogórzanie, prezydent miasta?
Maryla RodowiczMaryla Rodowicz
Źródło zdjęć: © AKPA | Przemek Swiderski www.affp.pl
Leszek Kalinowski

Gdańsk jako pierwsze miasto w Polsce może się pochwalić inicjatywą nadawania imion tramwajom. Wszystko zaczęło się wraz z dostawą 35 nowych tramwajów w 2010 roku. Wtedy to został ogłoszony plebiscyt dla mieszkańców, w którym każdy mógł zdecydować, która z najznamienitszych gdańskich postaci zasługuje na miano patrona tramwaju. Każdy z głosujących mógł także zgłosić swoje propozycje.

Postacie historyczne i współczesne

Obecnie wszystkie tramwaje w Gdańsku mają imiona. Wśród patronów są dawne postacie jak Jan Heweliusz - najwybitniejszy po Mikołaju Koperniku astronom działający na ziemiach polskich, browarnik, rajca miejski. Ma swój tramwaj - Giovanni Bernardino Bonifacio, markiz d’Oria – żyjący w XVI w włoski humanista, dzięki któremu w Gdańsku powstała pierwsza humanistyczna biblioteka – poprzedniczka dzisiejszej PAN Biblioteki Gdańskiej. Abrahamowi van den Block’owi Gdańsk zawdzięcza m.in. Złotą Bramę, ołtarz w kościele Św. Jana, dekoracje Wielkiej Zbrojowni czy słynną Fontannę Neptuna, więc także został patronem pojazdu. Są i nazwiska współczesne: Anna Walentynowicz, Olga Krzyżanowska, Andrzej Wajda, Maciej Płażyński, Zbigniew Jujka… Są znani księża, sportowcy, nauczyciele, fotografowie, aktorzy.

Numery autobusów pozostaną numerami

Czy taki pomysł mógłby się przyjąć w Zielonej Górze? – pytamy o to prezydenta Marcina Pabierowskiego. Jego zdaniem pomysł jest ciekawy. Trzeba byłoby zorganizować konsultacje społeczne w tej sprawie i zapytać mieszkańców, czy są za, jakie imiona mogłyby nosić zielonogórskie autobusy miejskie.

W Zielonej Górze także mamy wiele osób, które przysłużyły się do rozwoju miasta i można śmiało je nazwać zasłużonymi. W różnych momentach historii Winnego Grodu.

Wzorem Gdańska mieszkańcy zgłaszaliby swoje propozycje, a komisja ds. imion i wizerunków pojazdów komunikacji miejskiej, powołana zarządzeniem prezydenta miasta, wydawałaby decyzję.

Autobusy miejskie nadal miałyby swoje numery, do których mieszkańcy są już przyzwyczajeni. Nazwisko patrona pojawiałoby się z boku, nad drzwiami czy w innym miejscu. W środku mogłyby wisieć tabliczki z krótkim życiorysem i zdjęciem patrona. By zwłaszcza młodzi wiedzieli, czym dana osoba zasłużyła się dla miasta. Byłby to więc dodatkowy walor edukacyjny podróżowania miejską komunikacją. A oficjalne nadanie imienia stałoby się okazja do przypomnienia zasług danej osoby. Choćby poprzez informacje w mediach.

Warto pamiętać o zasłużonych dla miasta

Co na to mieszkańcy?

- To bardzo dobry pomysł. Mamy przecież honorowych obywateli miasta. Od lat toczy się dyskusja, jak o nich pamiętać. Napisać książkę? Ale trzeba by ją aktualizować. Poza tym, czy młody człowiek ją przeczyta? A taką krótką notatkę w autobusie, a i owszem – uważa Halina Matuszewska – Nowak, emerytowana nauczycielka.

Zdaniem Tadeusza Węglarka, pamięć jest ulotna, a nie wolno nam zapominać o tych, którzy nierzadko całe swoje życie poświęcili temu miastu.

- Jestem jak najbardziej za. Tylko żeby tu jakaś polityka się nie wdarła, bo to byłoby najgorsze – dodaje.

Krystyna Podmokła jest za patronami, ale tymi powojennymi, by już nie budzić niepotrzebnych dyskusji i emocji. Dość już podziałów w społeczeństwie.

- Ja bym zaczęła od współczesnych i zaproponowałabym jako pierwszą patronkę – Barbarę Langner, długoletnią dyrektorkę MZK. Pod jej rządami wiele się w transporcie publicznym w naszym mieście zmieniło – podkreśla.

Ilona Gacke mówi, że wiele nawet bez dłuższego zastanawiania się, wymieniłaby kilka czy kilkanaście nazwisk osób, które zasłużyły się dla miasta.

- Dlatego pomysł uważam za trafiony. A tym osobom, dzięki którym lepiej się nam wszystkim dziś żyje, po prostu się to należy – uważa. – Jest ich dużo. Nie wszyscy mogą mieć np. swoją ulicę, więc będą mogli być patronem autobusu.

Są ważniejsze sprawy w mieście

Krzysztof Gwóźdź nie jest za. Bo przecież taki napis czy tabliczka w autobusie to też są koszty. Czy nas na to stać?

- Nie podoba mi się ten pomysł. I tyle mam do powiedzenia w tym temacie - usłyszeliśmy od pani Ireny. - Są ważniejsze sprawy w mieście niż nazwiska na autobusach. Lepiej niech chodniki krzywe naprawią.

Wybrane dla Ciebie

Kobieta, która wyprzedziła epokę. Jej wynalazki ratują życie
Kobieta, która wyprzedziła epokę. Jej wynalazki ratują życie
Perła neogotyckiej architektury. Nowy właściciel pałacu w Kawęczynie opowiada o tym, jak spełnia się marzenia
Perła neogotyckiej architektury. Nowy właściciel pałacu w Kawęczynie opowiada o tym, jak spełnia się marzenia
Nigdy nie wrzucaj tego do żółtego pojemnika! Grozi za to mandat - oto zasady segregacji
Nigdy nie wrzucaj tego do żółtego pojemnika! Grozi za to mandat - oto zasady segregacji
Kolorowe szkło PRL w cenie złota. Tak jest w lipcu wartość naczyń z peerelowskiego szkła
Kolorowe szkło PRL w cenie złota. Tak jest w lipcu wartość naczyń z peerelowskiego szkła
Nie tylko na wsi. Ochotnicza Straż Pożarna działa też choćby na osiedlu w Toruniu
Nie tylko na wsi. Ochotnicza Straż Pożarna działa też choćby na osiedlu w Toruniu
DJ-e i influencerzy zagrają w przyszły weekend dla Roksany z Boguszyc
DJ-e i influencerzy zagrają w przyszły weekend dla Roksany z Boguszyc
Mława: Zawodowy kierowca uciekał po pijaku policji. Zatrzymali go po pościgu
Mława: Zawodowy kierowca uciekał po pijaku policji. Zatrzymali go po pościgu
Małopolska: Policjanci pojechali za dilerem. Miał w domu blisko osiem kg narkotyków
Małopolska: Policjanci pojechali za dilerem. Miał w domu blisko osiem kg narkotyków
Niechciany książę. Dlaczego Jan Matejko pominął go w swoim "Poczcie"?
Niechciany książę. Dlaczego Jan Matejko pominął go w swoim "Poczcie"?
ZUS wypłaca renty wdowie. Ile zyskali świadczeniobiorcy? Czy warto się było starać o rentę wdowią?
ZUS wypłaca renty wdowie. Ile zyskali świadczeniobiorcy? Czy warto się było starać o rentę wdowią?
W tym zamku straszy! Duchy i inne niezwykłości
W tym zamku straszy! Duchy i inne niezwykłości
Topnieją ceny mieszkań w Warszawie. Tyle dziś kosztuje m2. Najdroższe i najtańsze dzielnice
Topnieją ceny mieszkań w Warszawie. Tyle dziś kosztuje m2. Najdroższe i najtańsze dzielnice